Przez cztery dni trwała wielka akcja poszukiwawcza policji. Kobiety szukano za pomocą dronów, łodzi i quadów. 59-letnia Regina Dzikowska w piątek 12 czerwca uciekła ze szpitala w Ciborzu. Została odnaleziona w lesie.
Pani Regina jest mieszkanką wsi Jasionna w powiecie żarskim. Kobieta 12 czerwca, między godz. 6.00, a 8.00 oddaliła się ze szpitala w Ciborzu, w powiecie świebodzińskim.
Poszukiwania kobiety trwały kilka dni. W akcję zaangażowani byli policjanci z całego regionu. Na szczęście udało im się znaleźć kobietę, która przebywała w jednym z kompleksów leśnych.
– Kobieta została odnaleziona i co najważniejsze, jest żywa – skomentował sierż. szt. Marcin Ruciński z KPP w Świebodzinie. – Została odnaleziona przez asp. sztabowego Piotra Starkiewicza, zastępcę naczelnika Wydziału Prewencji świebodzińskiej policji. Kobieta została przekazana lekarzom i oni określą jej stan. Sama akcja nie należała do najłatwiejszych. Ze względu na wiek kobiety i trudny teren, liczył się czas działania. Użyto specjalistycznych i dużych sił, m.in. śmigłowca, motocykli, dwóch dronów, quadów, czy kilku łodzi, w tym jednej do przeczyszczania dna jeziora. Zależało nam na uratowaniu życia kobiety i cieszymy się, że została ona odnaleziona – podsumował oficer prasowy świebodzińskiej policji.