Niecodzienny niż znad Irlandii przynosi do Polski wiosenne podmuchy w środku zimy, co z pewnością zaskoczy wielu mieszkańców krajowych regionów. Synoptycy zapowiadają wartości termometru, które mogą zaskoczyć – w niektórych miejscach temperatura wzrośnie nawet do kilkunastu stopni Celsjusza.
WIATR ZMIAN
W nadchodzących dniach szczególnie ciepłe dni zagoszczą na zachodzie Polski, gdzie możemy liczyć na rekordowe jak na styczeń temperatury. Diabeł tkwi jednak w szczegółach – takie ocieplenie wiąże się z wiatrami o zwiększonej sile oraz przelotnymi opadami deszczu. Spojrzenie na prognozy wskazuje, że w Warszawie w południe możemy spodziewać się ciśnienia wynoszącego 994 hPa, co sugeruje nadchodzące zmiany pogodowe.
POGODOWE KAPRYSY
Jakie zatem warunki czekają nas w najbliższych dniach? W poniedziałek, według prognoz, dominować będzie duże zachmurzenie, przerywane przejaśnieniami, a w południowej części kraju pojawią się wypogodzenia. Na północy i zachodzie zobaczymy lekkie opady deszczu, natomiast w górach mogą wystąpić opady deszczu ze śniegiem. Zakładana temperatura maksymalna wahać się będzie od 6 stopni Celsjusza na północy do 14 stopni na południu. Wiatr zapowiada się jako umiarkowany, przekształcający się w dość silny na wybrzeżu oraz w obszarach podgórskich Karpat.
NOCNE ZMIANY
Noc z poniedziałku na wtorek zapowiada się z dużym zachmurzeniem, chociaż na południowym wschodzie może być nieco jaśniej. Na południowym zachodzie kraju przewiduje się przelotne opady deszczu, przy czym w górach może padać deszcz ze śniegiem, a na szczytach Sudetów – śnieg. Temperatura minimalna zmieni się od 3 do 6 stopni Celsjusza, a w obszarach podgórskich Karpat spadnie nawet do -2 stopni.
KONTYNUACJA WIELOWYMIAROWEJ MAGII POGODY
We wtorek zachmurzenie wciąż będzie znaczące, chociaż Południe może ucieszyć się większymi przejaśnieniami. Opady deszczu prognozowane są głównie od Dolnego Śląska aż po Pomorze i Warmię. W regionie Dolnego Śląska przewiduje się 10-15 mm opadów, a w Sudetach opady deszczu ze śniegiem mogą dodać aż do 9 cm świeżego puchu. Maksymalne temperatury wyniosą od 5 stopni na Przedgórzu Sudeckim do 15 stopni na południu.
STOLICA W CIEPŁYCH TONACH
W Warszawie w poniedziałek również można spodziewać się dużego zachmurzenia z przejaśnieniami, a termometr wskaże maksymalnie 10 stopni Celsjusza. W nocy możliwe lekkie opady deszczu, przy minimalnej temperaturze wynoszącej 4 stopnie. We wtorek w stolicy utrzyma się podobny schemat pogody, z dominującym zachmurzeniem i szansą na lekkie opady deszczu. Maksymalna temperatura wzrośnie do 11 stopni, a wiatr pozostanie słaby, pochodzący z kierunków południowych.
Sojusz wiosny i zimy? Cóż, w Polsce nic już nie zdziwi!
