– O systemie Pegasus pierwszy raz usłyszałem z mediów – zeznał Piotr Pogonowski, były szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, przed komisją śledczą zajmującą się sprawą Pegasusa. W poniedziałek został zatrzymany przez policję i doprowadzony na przesłuchanie, po tym jak trzykrotnie nie stawił się na wezwanie sejmowego gremium. Poza nim, tego dnia zeznawać ma również były zastępca szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Daniel Karpeta.
Początek przesłuchania pełen kontrowersji
Obradom komisji towarzyszyło zamieszanie, kiedy przewodnicząca Magdalena Sroka po kilku upomnieniach postanowiła wykluczyć z obrad posłów PiS, Mariusza Goska i Marcina Przydacza. – Miejsce na rozmowy medialne jest gdzie indziej – podkreśliła przewodnicząca.
Nielegalność wykorzystania Pegasusa?
Pogonowski stwierdził, że teza o nielegalności wykorzystywania systemu Pegasus jest szkodliwa, ponieważ pozbawia służby operacyjnych narzędzi do działania. – Społeczeństwo jest bombardowane informacjami, które szkodzą bezpieczeństwu Rzeczypospolitej – dodał.
W ocenie byłego szefa ABW, ujawnianie metod pracy operacyjnej narusza porządek prawny i może zaszkodzić interesom RP. – To, co dzieje się wokół mojego doprowadzenia, jest całkowicie bezprawne i stanowi element mojej argumentacji w sądach – zauważył Pogonowski, dodając, że powoływał się na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego sprzed miesiąca.
Pierwsze informacje o Pegazusie z mediów
Jak oznajmił Pogonowski, pierwsze wspomnienie o systemie Pegazus dotyczy spraw z Hiszpanii z lat 2018-2019. Uświadomił sobie, że jest to narzędzie używane przez wiele krajów do zwalczania poważnych przestępstw, takich jak terroryzm i szpiegostwo. – Jeśli istnieje oprogramowanie wykorzystywane przez przestępców, muszę je mieć do dyspozycji – przyznał.
Tajemnica operacyjna ABW
Były szef ABW wielokrotnie podkreślał, że nie ma wiedzy na temat konkretnego sprzętu nabytego od izraelskich służb. – Istnieją systemy, które nie wymagają akredytacji i certyfikacji, a ich tajemnice muszą być ściśle chronione – zaznaczył.
Odmówił także odpowiedzi na pytania, czy ABW korzystała z systemu Pegasus lub Jarvis, tłumacząc, że formy i metody pracy są ściśle tajne. Zapewnił jednak, że nie był świadomy podpisywania jakichkolwiek umów dotyczących tego oprogramowania.
Zatrzymanie Pogonowskiego
Pogonowski został zatrzymany w poniedziałek przez policję, a jego zeznania są kluczowe, ponieważ był odpowiedzialny za ABW w czasie zakupu Pegasusa. Komisja bada legalność i celowość działań podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania od listopada 2015 roku. Przewodnicząca komisji, Magdalena Sroka, wskazała, że były szef ABW jest istotnym świadkiem w tej sprawie.
Pogonowski pełnił funkcję szefa ABW od 2016 do 2020 roku, obecnie zasiada w zarządzie Narodowego Banku Polskiego i odpowiada za administrację oraz bezpieczeństwo. Komisja zamierza ustalić, kto był odpowiedzialny za zakupy Pegasusa w Polsce oraz jakie zasady rządziły jego wykorzystywaniem.
Artykuł aktualizowany na bieżąco…
Źródło/foto: Polsat News