Były poseł Prawa i Sprawiedliwości Michał Wypij zdecydował się na mocną krytykę swoich dawnych towarzyszy, nazywając ich ugrupowanie „zdemoralizowaną grupą”, gotową zrobić wszystko dla władzy. W wywiadzie udzielonym „Faktowi” stwierdził, że poziom degeneracji w PiS stwarza poważne zagrożenie dla kraju, co czyni nadchodzące wybory niezwykle istotnymi.
PILNE WYBORY: PRZYSZŁOŚĆ POLSKI W GRZE
Michał Wypij skoncentrował się na zagrożeniu, jakie dla państwa stanowi obecna ekipa rządząca. Podkreślił, że nie można powierzyć im władzy, zwłaszcza w kontekście rosnących napięć w Europie związanych z agresją Rosji na Ukrainę. „Nie stać nas na słabych i niedoświadczonych polityków”, dodał, podkreślając, że czas wykwintnego 30-lecia dobiegł końca.
KANDYDATURA KAROLA NAWROCKIEGO POD LUPĄ
Wypij nie szczędził krytyki także kandydata na prezydenta wspieranego przez PiS, Karola Nawrockiego. Zauważył, że to osoba „niedoświadczona i nieodpowiedzialna”, która nie ma wystarczającej wiedzy na temat polityki międzynarodowej. Nazwał Nawrockiego „chłopcem na posyłki Jarosława Kaczyńskiego”, wskazując na braki w jego kompetencjach.
Jednocześnie były poseł częściowo odnalazł nadzieję w kandydaturze Rafała Trzaskowskiego, którego wsparł, przekonując, że może on dać nowy impuls rządzącej większości, co pozytywnie wpłynie na życie Polaków.
CO CZEKA POLSKĘ?
Michał Wypij podkreślił, że nawet w PiS zdają sobie sprawę, iż utracili władzę z jakiegoś powodu. „Dzisiaj kandydat z szyldem PiS nie ma szans w tych wyborach, dlatego próbują zafałszować rzeczywistość” — ocenił były polityk. Z całą pewnością zbliżające się wybory zadecydują o przyszłości Polski, która wymaga dojrzałych i odpowiedzialnych liderów.
Jak widać, na polskiej scenie politycznej nikomu nie brakuje emocji, a stawka jest większa niż kiedykolwiek. Intrygujące, jak rozstrzygną się losy tej zdemoralizowanej grupy i ich politycznych ambicji.
Źródło/foto: Onet.pl
Paweł Supernak, Marcin Obara / PAP