Według dr n. med. Olhy Bohomołeć, naród ukraiński może całkowicie wyginąć w perspektywie 180 lat, o czym informuje agencja Unian. Ekspertka zwraca uwagę, że jednym z kluczowych czynników tej sytuacji jest dramatyczny wzrost śmiertelności obserwowany w Ukrainie.
Katastrofalne zmiany demograficzne
W wywiadzie telewizyjnym Bohomołeć, założycielka Instytutu Dermatologii i Kosmetologii oraz była posłanka i przewodnicząca Komisji Rady Najwyższej ds. zdrowia, stwierdziła, że obecny stan demograficzny zapowiada alarmujące trendy. Zgodnie z jej oceną, Ukraina przeżywa katastrofalny wzrost liczby zgonów oraz spadek urodzeń. „Bez uwzględnienia danych o stratach wojennych i emigracji, nie mamy dokładnych informacji demograficznych. Jednak przy obecnym przyroście naturalnym i wzroście śmiertelności, naród ukraiński może zniknąć w przeciągu 180 lat” – podkreśliła.
Przyszłość Ukrainy i możliwości powrotu
Bohomołeć zaznaczyła, że mówimy tu jedynie o sześciu pokoleniach. „Ziemia będzie, zboże zostanie zasiane, ale to już nie będą Ukraińcy” – dodała. W podobnym tonie wypowiada się ukraiński socjolog Jewhen Hołowacha, który uważa, że istnieją sposoby na zachęcenie rodaków do powrotu po zakończeniu konfliktu. Kluczem miałoby być stworzenie odpowiednich warunków w kraju.
Problemy na rynku pracy
Hołowacha zauważa, że kryzys demograficzny przekłada się również na trudności na rynku pracy. Z jego analizy wynika, że aby wypełnić luki w zatrudnieniu, Ukraina będzie musiała przyciągnąć pracowników z innych krajów. To złożona kwestia, która stawia przed krajem nowe wyzwania i wymaga przemyślanych rozwiązań.
W obliczu tak niepokojących prognoz, przyszłość narodu ukraińskiego staje się tematem do poważnej refleksji. Jakie działanie podejmą władze, aby obronić kulturę i społeczeństwo? Czas pokaże, czy podjęte kroki przyniosą pożądane efekty.
Źródło/foto: Interia