W piątek prokurator krajowy Dariusz Korneluk ogłosił, że prokuratura planuje w najbliższych miesiącach podjąć działania zmierzające do zakończenia niektórych wątków związanych ze sprawą Collegium Humanum oraz wystosować akt oskarżenia. Podkreślił, że śledztwo obejmuje ponad 50 osób, a liczba postawionych zarzutów przekracza 200.
SPRAWY W COLLEGIUM HUMANUM NA CELOWNIKU
Korneluk udzielił wywiadu w Radiowej Jedynce, gdzie przyznał, że rozmawiał z naczelnikiem Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej, odpowiedzialnym za prowadzenie sprawy Collegium Humanum. Prokurator zaznaczył, że zamierza niebawem przystąpić do działań mających na celu zamknięcie poszczególnych wątków dochodzenia i przedstawienie aktu oskarżenia.
Interesująca jest także informacja, że w gronie osób objętych śledztwem znajduje się wiele, które nigdy nie były zapisane na studia, mimo iż uzyskiwały dyplomy ukończenia uczelni. To bez wątpienia budzi pytania o praktyki, jakie miały miejsce w tej instytucji.
KURSY MBA NA SPRZEDAŻ?
Collegium Humanum, prywatna uczelnia, oferowała ekspresowe kursy MBA oraz inne programy, które w rzeczywistości ułatwiały zdobywanie dyplomów wykorzystywanych dla kariery zawodowej w spółkach Skarbu Państwa. Wiele z tych dyplomów wystawiano bez stosownego procesu edukacyjnego. Współpracujące uczelnie zagraniczne, które miały potwierdzać ich autentyczność, w rzeczywistości nie miały niezbędnych uprawnień.
Dotychczas agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali kilkadziesiąt osób zamieszanych w nieprawidłowości związane z działalnością Collegium Humanum. Wśród osób, które już usłyszały zarzuty, znajdują się m.in. były europoseł PiS Karol Karski oraz prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.
NOWE ZATRZYMANIA W SPRAWIE
W minionym tygodniu CBA zatrzymało byłego rzecznika prasowego prezydenta, Błażeja Spychalskiego, który zgodził się na ujawnienie swojego pełnego imienia i nazwiska oraz publikację wizerunku. Prokuratura ogłosiła, że przedstawiono jemu oraz jego żonie zarzuty korupcyjne, a także oszustwa polegającego na posługiwaniu się fałszywymi dokumentami w kontekście nieprawidłowości w Collegium Humanum — Szkole Głównej Menadżerskiej.
Cała ta sytuacja budzi wiele emocji i ukazuje, jak daleko mogą sięgać nieprawidłowości w tzw. edukacji wyższej. Kto wie, jakie jeszcze nieprzyjemne fakty wyjdą na jaw w trakcie postępowania? Czekamy na dalszy rozwój w wydarzeniach.