Obecnie władze państwowe podejmują działania zmierzające do ograniczenia obecności nauczania religii w szkołach, co zdaniem abp. Marka Jędraszewskiego jest próbą zamknięcia drzwi przed Chrystusem. W swoim liście do wiernych Archidiecezji Krakowskiej, hierarcha zaapelował o „solidarną postawę czujności i sprzeciwu”, wskazując na wprowadzenie nowego przedmiotu – edukacji zdrowotnej, który może budzić kontrowersje.
WYNIKI CZASÓW NOWYCH
W drugi dzień świąt, w kościołach Archidiecezji Krakowskiej, można było usłyszeć wspomniany list abp. Jędraszewskiego. Nawiązując do postaci św. Szczepana, metropolita zaznaczył, że od początków istnienia Kościoła, świadectwo wiary często wiązało się z cierpieniem i męczeństwem. Jego zdaniem, współczesnym wyzwaniem dla narodu oraz Kościoła jest rozwijanie edukacji katolickiej.
W swoim wystąpieniu abp Jędraszewski stwierdził, że obecne działania władzy, polegające na ograniczeniu godzin religii w szkołach, są niepokojące. Pojawiła się również zapowiedź wprowadzenia obowiązkowego przedmiotu, który w jego ocenie może prowadzić do deprawacji moralnej najmłodszych. Hierarcha podkreśla, że woła to szczególnej uwagi ze strony rodziców, które są odpowiedzialni za edukację swoich dzieci.
KATOLICKA EDUKACJA W POLSCE
Abp Jędraszewski odniósł się również do potrzeby wspierania i rozwijania istniejących katolickich placówek edukacyjnych. Zauważył, że potrzeby związane z kształceniem młodego pokolenia w duchu katolickim są ogromne, co powinno prowadzić do tworzenia nowych instytucji. Punktując, że przyszłość Ojczyzny oraz Kościoła jest sprawą najwyższej wagi, zwrócił uwagę na aktualny stan katolickich ośrodków w Archidiecezji, gdzie funkcjonuje 53 przedszkola, 27 szkół podstawowych, 13 szkół średnich oraz dwa uniwersytety.
Abp Jędraszewski zapewnił, że w katolickich szkołach nadrzędna będzie zasada, która pozwala rodzicom i opiekunom prawnym decydować o przyszłości swoich dzieci. W liście oparł się także na prośbie o wsparcie działalności tych instytucji podczas tacy mszalnej.
EDUKACJA ZDROWOTNA JAKO NOWY TENDENCJA
W niedalekiej przyszłości, od roku szkolnego 2025/2026, w szkołach ma się pojawić obowiązkowy przedmiot edukacji zdrowotnej. Jak wynika z projektu Ministerstwa Edukacji Narodowej, temat ten ma poruszać kontrowersyjne zagadnienia, takie jak ruchy antyszczepionkowe, metody antykoncepcji oraz różnice między naprotechnologią a in vitro.
Z kolei Konferencja Episkopatu Polski wyraziła obawy, że wprowadzany przedmiot jest sprzeczny z konstytucją. Minister edukacji Barbara Nowacka, komentując sprawę, podkreśliła, że edukacja zdrowotna jest niezwykle potrzebna młodzieży, by mogła lepiej zrozumieć kwestie dotyczące swojego zdrowia zarówno psychicznego, jak i fizycznego oraz potrzebę profilaktyki.
Wobec tych kontrowersji, które niewątpliwie wywołają intensywne dyskusje, warto zadać sobie pytanie – gdzie leży granica między edukacją a indoktrynacją? Czas pokaże, jak te zmiany wpłyną na młode pokolenie.