Mają kosztować sieć pół miliarda złotych rocznie.
Jak informuje sieć, podwyżki otrzyma 60 tysięcy pracowników sklepów i centrów dystrybucyjnych. Od stycznia mają zarabiać od około 500 do 700 złotych brutto więcej miesięcznie.
– Sprzedawca-kasjer, rozpoczynający pracę w sieci, zarobi od stycznia 2023 r. nie mniej niż 3950 zł do 4300 zł brutto, a jeśli ma staż powyżej 3 lat od 4100 zł do 4550 zł brutto. Początkujący kierownik sklepu dostanie nie mniej niż 5800 zł brutto. Zwiększenie wynagrodzeń czeka także pracowników centrów dystrybucyjnych sieci Biedronka. Magazynier z najmniejszym stażem będzie mógł liczyć na 4300 – 4600 zł brutto, a inspektor ds. administracyjno-magazynowych na 4950 – 5250 zł brutto –
wymienia Biedronka.
Biedronka jest kolejną siecią handlową, która podnosi od stycznia wynagrodzenia dla swoich pracowników. Wcześniej taki krok zapowiedziały Lidl, Kaufland i Aldi.