W czwartek rano agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego (CBA) przeprowadzili akcję w siedzibie Fundacji Lux Veritatis, której prezesem i współzałożycielem jest ojciec Tadeusz Rydzyk. Zespół zarządzający fundacją wydał oświadczenie, w którym podkreślono, że stroną toczonej sprawy jest Skarb Państwa, a nie sama fundacja. Dodatkowo wskazano, że organizacja dobrowolnie przekazała wszystkie wymagane dokumenty oraz udostępniła informacje zawarte na nośnikach elektronicznych.
REAKCJA RZECZNIKA
Informacje dotyczące działań CBA przekazał rzecznik ministra spraw wewnętrznych i administracji oraz koordynatora służb specjalnych, Jacek Dobrzyński, za pośrednictwem platformy X. Jak zaznaczył, w ramach operacji nie dokonano zatrzymań, a funkcjonariusze zajmowali się zabezpieczaniem materiałów dowodowych na potrzeby śledztwa.
ŚLEDZTWO OBEJMUJE NIEPRAWIDŁOWOŚCI
Prokuratura Regionalna w Rzeszowie prowadzi śledztwo dotyczące nieprawidłowości związanych z przekroczeniem uprawnień przez byłego ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Ustalenia dotyczą umowy między Ministerstwem a Fundacją Lux Veritatis, która została zawarta 20 czerwca 2018 roku. Obecnie trwają prace, mające na celu wyjaśnienie okoliczności tej sprawy.
W kontekście działań CBA i śledztwa, nie można jednak nie wspomnieć o roli aury kontrowersji, która towarzyszy nieustannie działalności fundacji. W miarę jak sprawa się rozwija, oczy opinii publicznej zwracają się na nowo w kierunku jednej z najbardziej wciągających narracji współczesnej Polski, gdzie zderzają się kwestie finansowania instytucji religijnych z publicznymi pieniędzmi. Warto obserwować, jak dalej potoczą się losy fundacji oraz odpowiedzialnych za nią osób.
Źródło/foto: Onet.pl
Tytus Żmijewski / PAP