Dzisiaj jest 30 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Polskie piłkarki w finale barażu! Szansa na historyczny awans w zasięgu ręki

Reprezentacja Polski kobiet z triumfem 1:0 nad Austrią w pierwszym meczu finału baraży o awans do Euro 2025 zbliżyła się do największego osiągnięcia w historii kobiecej piłki nożnej w naszym kraju. Dzięki bramce Natalii Padilli-Bidas, Polki postawiły pierwszy krok ku upragnionemu awansowi, który dotychczas pozostawał w sferze marzeń. Niezwykle bliskie osiągnięcia wyniku, który na zawsze zapisze się w annałach polskiego sportu, a na boiskach wielkich turniejów nasze zawodniczki jeszcze się nie pojawiły.

SZANSA NA HISTORYCZNY AWANS

Perspektywa udziału w dużym turnieju europejskim po raz pierwszy jest w zasięgu rąk naszych piłkarek. Mecz z Austrią, rozegrany na Polsat Plus Arenie w Gdańsku, dostarczył emocji i nadziei. Polskie zawodniczki, po wcześniejszych keszach, przeszły transformację w półfinale baraży, gdzie z łatwością poradziły sobie z Rumunią, najpierw wygrywając 2:1, a później demolując rywalki 4:1. Ewa Pajor, z dwiema bramkami i asystą, była bezsprzecznie kluczową postacią tamtego spotkania.

GRA Z CHARAKTEREM

W piątkowym pojedynku Polki wykazały się determinacją i umiejętnością gry zespołowej, mimo że to Austria była faworytem, mając na koncie dwie wygrane w tegorocznej edycji Ligi Narodów. Już na początku meczu, Polki dominowały na boisku, ale brakowało im precyzji w finalizacji akcji. W 36. minucie Ewa Pajor została sfaulowana w polu karnym, jednak sędzia nie wskazał na jedenastkę, co wzbudziło zdziwienie na trybunach.

Selekcjonerką Nina Patalon wykazała się dużą rozwagą, co przyniosło efekty. Doskonałe rozbicie ataków Austriaków sprawiło, że rywalki były bezradne w okolicach naszej bramki. Kluczowy moment nastąpił w drugiej połowie, kiedy to Natalia Padilla-Bidas, po znakomitym podaniu Ewy Pajor, umieściła piłkę w siatce, dając Polsce prowadzenie 1:0. To było jak zastrzyk energii i nadziei.

OBRONNA POSTAWA I CIŚNIENIE

W 65. minucie nawiązały się emocje, kiedy Ewa Pajor, zasypana presją, ujawniała swój talent, niestety obiła słupek. Kłopotliwe chwile nadeszły, gdy Kinga Szemik musiała się wykazać refleksem, broniąc strzał Austriaczek z dystansu. Każda obrona naszej bramkarki była witana burzą oklasków. Polki walczyły z niepokornym przeciwnikiem, ale ich determinacja przyniosła efekty – spotkanie zakończyło się wynikiem 1:0, co wywołało uśmiech na twarzach zawodniczek i kibiców.

NADZIEJA NA NOWY ROZDZIAŁ

Spotkanie z Austrią było najlepszym występem naszych piłkarek w 2024 roku. Polki wykazały się zarówno walecznością, jak i sprytem, a ich zwycięstwo otwiera drzwi do historycznego awansu na Euro 2025. Już 3 grudnia czeka ich rewanż, w którym wystarczy im remis, aby zapisać się na kartach historii jako pierwsza żeńska drużyna, która weźmie udział w mistrzostwach Europy.

Polska – Austria 1:0

Bramka: Padilla-Bidas 57.

Rewanż: 3 grudnia, godz. 18:15.

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie