Dzisiaj jest 30 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Zaskakujące znalezisko w nieczynnym kiosku podczas wyburzenia

Plany na rozbiórkę starego kiosku, który od lat nie funkcjonował, szybko przekształciły się w zaskakującą opowieść. Pracownicy Zarządu Dróg Miejskich w Warszawie, zanim przystąpili do demontażu obiektu usytuowanego przy skrzyżowaniu ulic Grójeckiej i Bitwy Warszawskiej 1920 r., postanowili sprawdzić, co kryje wnętrze budki. To, co odkryli, z pewnością przerosło ich najśmielsze oczekiwania.

Nieoczekiwane Odkrycie

„To, co zastaliśmy w środku, wprawiło nas w osłupienie — budka tylko sprawiała wrażenie opuszczonej” — przyznał warszawski Zarząd Dróg Miejskich na swojej oficjalnej stronie. We wnętrzu kiosku znajdowały się cztery automaty do gier, a wokół pełno było nielegalnych przekąsek i niedopałków. Wyglądało na to, że ktoś postanowił stworzyć nielegalne kasyno w sercu stolicy.

Życie w Kiosku

Na dodatek, zaplecze tego nietypowego lokalu kryło wiele niespodzianek: materac, śpiwór, mikrofalówka oraz – co osobliwe – zagraniczny paszport, który został częściowo zniszczony. Pracownicy nie wiedzieli, kim jest mieszkaniec tego niecodziennego miejsca, ale jasne było, że warunki tam panujące były dalekie od wygodnych i bezpiecznych. Brak toalety i dostępu do bieżącej wody, a także w fatalnym stanie instalacja elektryczna, stwarzały poważne zagrożenie dla zdrowia i życia osób przebywających w budynku oraz w jego pobliżu.

Reakcja Służb

O niecodziennym znalezisku poinformowano Służbę Celno-Skarbową z Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego w Warszawie. Prokuratura również zainteresowała się sprawą, zdaje się, że przede wszystkim celem ich działań będzie ustalenie właścicieli porzuconych przedmiotów oraz osób odpowiedzialnych za nielegalną działalność w pawilonie.

Bezpieczne Usunięcie Obiektu

Po przeprowadzeniu kontroli przez służby celno-skarbowe oraz specjalistów w zakresie bezpieczeństwa, obiekt został rozebrany. „Obecnie budka nie stanowi już zagrożenia i nie przeszkadza w realizacji projektu nowej trasy tramwajowej w kierunku Dworca Zachodniego” — podkreślają urzędnicy.

Jednak nie możemy zapominać o złożoności procedur dotyczących usuwania nielegalnych budynków. „Niestety, takie działania potrafią trwać latami. Każdy urząd musi działać zgodnie z prawem, a zawiłości przepisów, które od lat były nowelizowane, stanowią pole do popisu dla oszustów” — zaznacza Zarząd Dróg Miejskich. Mimo trudności, zapewniają, że nie zamierzają rezygnować z walki z tego typu nielegalnymi obiektami, które szpecą stołeczne ulice.

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie