Dzisiaj jest 28 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Dziennikarka TVP o nagłym zakończeniu konferencji Karola Nawrockiego: „Czuję się zakłopotana”

Wioleta Wramba, prowadząca program na antenie TVP Info, opublikowała na Instagramie długi post, w którym wyjaśniła sytuację związaną z przerwaniem transmisji dzisiejszej konferencji Karola Nawrockiego, prezesa IPN i kandydata na prezydenta z ramienia PiS. „Nie zrobiłam tego celowo. Jest mi po prostu głupio” — przyznała Wramba.

Przerwana Konferencja

Podczas wystąpienia w piekarni w Kornowacu Nawrocki omawiał problem rosnących cen energii. Niespodziewane przerwanie transmisji na kanale TVP Info sprawiło, że program musiał wrócić do studia. Wioleta Wramba, prowadząca dzisiejszą audycję, zaznaczyła, że, podobnie jak w poprzednich dniach, nie było możliwości zadawania pytań. W momencie przerwania transmisji poseł Woś wyraźnie zachęcał do interakcji, co udało się zarejestrować, mimo że jego wypowiedź została częściowo stłumiona.

Przeprosiny i Wyjaśnienia

„Dziś na antenie TVP Info zdarzyło się coś, co absolutnie nie powinno mieć miejsca. Przepraszam za wprowadzenie Państwa w błąd. Nie było to zamierzone. Gdy zaczęłam na monitorze widzieć, że prezes Nawrocki kończy konferencję, nie usłyszałam już ministra Wosia, ponieważ koncentrowałam się na tym, co mówił wydawca. Minister zaprosił dziennikarzy do zadawania pytań, ale wiedziałam o tym dopiero po zakończeniu mojego dyżuru. Podczas konferencji nie miałam pełnego obrazu sytuacji ani nie słyszałam, co się dzieje. W tamtej chwili zasugerowałam się wcześniejszą konferencją, gdzie prezes Nawrocki nie odpowiadał na pytania, dlatego stwierdziłam, że 'dziś też nie będzie możliwości zadawania pytań’” — napisała Wramba.

Warto zauważyć, że prowadząca program wyraziła szacunek wobec prezesa Nawrockiego oraz innych kandydatów na prezydenta. „Gdyby na jego miejscu byli Trzaskowski, Mentzen czy Hołownia, mój komentarz byłby identyczny. Dlatego swoje przeprosiny kieruję również do prezesa IPN. Mój komentarz był niepotrzebny. Jest mi po prostu głupio” — dodała.

Cała sytuacja wywołała intensywne dyskusje w mediach społecznościowych i na antenie, stawiając pod znakiem zapytania profesjonalizm realizacji programu informacyjnego. Jak widać, nawet najwłaściwsze intencje mogą prowadzić do nieprzyjemnych sytuacji w światku politycznym i medialnym.

Źródło/foto: Onet.pl
Michał Meissner, Wioletta Wramba / PAP/Instagram.

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie