67-letni ksiądz Piotr M. miał wykorzystać seksualnie dwie dziewczynki w Ruszowie, ale nie wszyscy dowierzają w jego winę. Parafianie czekają na rozwój wydarzeń, ale jak donosi „Uwaga!” TVN już napisali do prokuratury w jego obronie. Listy pisze też duchowny, którego o molestowanie oskarżyło 18 kobiet po nagłośnieniu sprawy. Piotr M. stwierdza: „Za miłość – kajdany na rękach”.
To tylko zajawka artykułu.
Aby przeczytać całość kliknij TUTAJ.