Policjanci z I Komisariatu w Koszalinie dokonali zatrzymania 30-letniej kobiety, która w ostatnim czasie stała się postrachem lokalnych sklepów. Na początku jej przestępczej kariery stała kradzież odzieży o wartości blisko tysiąca złotych w jednym z koszalińskich butików, ale to była tylko wierzchołek góry lodowej.
SERIALNA ZŁODZIEJKA CZY MISTRZYNIA? KTO JĄ ZATRZYMAŁ?
Funkcjonariusze z wydziału kryminalnego szybko przeprowadzili dalsze śledztwo, które ujawniło, że kobieta miała na koncie więcej nadużyć. Okazało się, że zanim ukradła ubrania, dokonała kradzieży portfela, w którym znajdowała się karta bankomatowa. Co więcej, nie zawahała się użyć skradzionego przedmiotu, płacąc 14 razy za zakupy spożywcze. Wygląda na to, że jej strategia zakupowa miała zgoła inny charakter niż typowy konsument.
POSZUKIWANE CZASY CZYLI KOLEJNE GRADY ZATRZYMAŃ
Podczas sprawdzania jej danych w policyjnych rejestrach wyszło na jaw, że kobieta była poszukiwana listem gończym, co tylko podkreśla absurd sytuacji – lokalna złodziejka, ukrywająca się przed sprawiedliwością, postanowiła spróbować swojego szczęścia w kolejnych przestępstwach. W sumie 30-latka usłyszała aż 18 zarzutów, obejmujących kradzieże i kradzieże z włamaniem. Po zakończeniu czynności procesowych, została przekazana do zakładu karnego wskazanego przez sąd.
W obliczu tak wielu aktów wandalizmu i nieodpowiedzialnego zachowania, grozi jej kara do 10 lat pozbawienia wolności. Chyba czas na lekcje ekonomii, a może warto przemyśleć, aby spróbować uczciwego zarobku?
Źródło: Polska Policja