Rząd Donalda Tuska planuje rekonstrukcję, która nastąpi po wyborach prezydenckich. Wicepremier Krzysztof Gawkowski ujawnił na antenie Radia Zet, że zmiany te będą istotne, dotyczące nie tylko wymiany osób na stanowiskach, ale również organizacji strukturalnej rządu.
WIĘKSZE ZMIANY W RZĄDOWEJ STRUKTURZE
W trakcie rozmowy z Bogdanem Rymanowskim Gawkowski podkreślił, że w ostatnim czasie coraz częściej porusza się temat rekonstrukcji w gabinecie Tuska. Zmiany te mają być wynikiem rozmów w koalicji oraz inicjatyw samego premiera.
PRZESILENIE PO WYBORACH
Zdaniem wicepremiera, po każdym okresie rządzenia nadchodzi czas na większe przesilenie, a wybory prezydenckie są kluczowym momentem, który przyspiesza te zmiany. Gawkowski zaznaczył, że zmiany te mają wykraczać poza jedynie zamiany personalne. Już teraz mówi się o możliwości łączenia niektórych ministerstw, co sprzyjałoby lepszej współpracy i komunikacji między resortami.
NOWE PODEJŚCIE DO MINISTERSTW
Odpowiadając na pytania dotyczące możliwej likwidacji niektórych ministerstw, Gawkowski stwierdził, że premier Tusk sugeruje, aby poszczególne obszary działania ministerstw były bardziej zintegrowane. Wicepremier uważa, że rezultatem tych działań mogą być nowe formy współpracy między resortami, a nie tylko drobne przetasowania w ich strukturze.
STRATEGICZNE MYŚLENIE O WSPÓŁPRACY
Wicepremier zauważył, że czas na rekonstrukcję w rządzie przychodzi nieuchronnie, ponieważ każdy rząd musi dostosować się do zmieniających się warunków. Gawkowski zaznaczył, że kluczowe będzie przemyślenie strategicznych koncepcji dotyczących współpracy między ministrami, co powinno przyczynić się do zbudowania silniejszego rządu.
Jak na razie jednak nie znamy szczegółowych planów, które mogłyby zostać wprowadzone. Jednak, jak wskazuje wicepremier, nadchodzące zmiany z pewnością odbędą się w kierunku bardziej efektywnej administracji oraz lepszego zarządzania ministerstwami.
Agata Sucharska / Polsatnews.pl
Źródło/foto: Polsat News