Dzisiaj jest 20 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł

Zabicie rosyjskiego dowódcy. Kto stoi za likwidacją?

Rosyjskie media donoszą o tragicznej śmierci podpułkownika Jewgienija Tichanowicza, zastępcy dowódcy 22. Pułku Strzelców Zmotoryzowanych. 41-letni żołnierz, odznaczony medalem „Za powrót Krymu”, zginął na terenie obwodu kurskiego.

Poinformowano o śmierci rosyjskiego podpułkownika

Wiadomość o jego zgonie została opublikowana w mediach społecznościowych przez redakcję gazety „Pierwsze miasto Sajonogorsk”. W nocie kondolencyjnej stwierdzono, że wojskowy zginął na obszarze obwodu kurskiego. Szczegóły dotyczące okoliczności jego śmierci są jeszcze niejasne, chociaż ukraińska agencja Unian podaje, że został on „zlikwidowany”. Dodatkowo, w materiałach opublikowanych przez rosyjskie źródła dostrzec można, że wojskowy miał na sobie medal „Za powrót Krymu”.

Odznaczenie z kontrowersyjną historią

Medal „Za powrót Krymu” został wprowadzony przez Ministerstwo Obrony Rosji w marcu 2014 roku. Jego wzór inspirowany jest radzieckim odznaczeniem „Za Wyzwolenie Krymu”, które ustanowiono w 1944 roku.

Pochówek z honorami

W komunikacie rosyjskiej gazety podkreślono, że Tichanowicz zostanie pochowany „ze wszystkimi honorami wojskowymi” na cmentarzu we wsi Sizaja. Określono go mianem „bohatera”, wskazując, że „oddał życie w obronie mieszkańców obwodu kurskiego”.

Rosyjskie straty wojenne według Ukrainy

Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy, Ołeksandr Syrski, w wywiadzie przekazał, że w 2024 roku Rosja straciła w Ukrainie ponad 434 tysiące żołnierzy, a to więcej niż w pierwszych dwóch latach inwazji łącznie. „Według naszych szacunków łączne straty wyniosły ponad 434 tys. personelu. Spośród nich około 140 tys. nie żyje” – powiedział Syrski. Jak wynika z danych Sztabu Generalnego, od początku konfliktu agresor stracił około 818 740 żołnierzy.

Źródło/foto: Polsat News

AP Photo/Libkos, File/media społecznościowe
O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie