Biuro prasowe premiera Izraela ogłosiło, że między Izraelem a Palestyną wprowadzono rozejm, który wszedł w życie o godzinie 11:15 czasu lokalnego (10:15 czasu polskiego). To zakończenie brutalnych działań wojennych, trwających od październikowego ataku Hamasu na Izrael, budzi kontrowersje w izraelskiej polityce. W wyniku porozumienia, rezygnację złożył Itamar Ben Gvir, minister bezpieczeństwa narodowego, znany ze skrajnie prawicowych poglądów.
Wprowadzenie Rozejmu
Rozejm w Strefie Gazy został ogłoszony po intensywnych negocjacjach i obowiązuje od niedzieli. Mimo że ustalono, iż zawieszenie broni ma obowiązywać od 19 stycznia, pierwotnie od godziny 8:30 czasu lokalnego, ostateczne potwierdzenie nastąpiło dopiero po dostarczeniu wymaganych informacji dotyczących zakładników. Porozumienie zaczęło obowiązywać o 11:15 czasu lokalnego.
Uwolnienie Zakładników
Hamas przekazał listę trzech kobiet, które mają zostać uwolnione jako pierwsze w ramach wymiany. Są to Romi Gonen, Emily Damari i Doron Steinbrecher, które były cywilami wziętymi za zakładników 7 października minionego roku. Gonen, 24-latka, porwana podczas masakry na festiwalu muzycznym, oraz Damari i Steinbrecher, którzy zostali porwani ze swoich domów. Damari posiada także brytyjskie obywatelstwo, a Steinbrecher – rumuńskie. Uwolnienie kobiet ma nastąpić w niedzielę po godzinie 14 lokalnego czasu.
Polityczne Kontrowersje
Decyzja o zawarciu rozejmu wzbudziła kontrowersje wśród członków izraelskiego rządu. Minister Ben Gvir, zdecydowany krytyk jakiegokolwiek kompromisu z Hamasem, oznajmił, że rezygnuje z zajmowanego stanowiska w proteście przeciwko porozumieniu. Jego decyzję wsparła partia Żydowska Siła, która wycofała się z rządowej koalicji, zaznaczając jednak, że nie planuje obalenia rządu. Z kolei Minister spraw zagranicznych Gideon Saar podkreślił, że Izrael dąży do realizacji swoich celów w wojnie w Strefie Gazy, obejmujących uwolnienie zakładników oraz rozwiązanie Hamasu.
Powroty do Domów
Jak informuje AFP, tysiące wysiedlonych mieszkańców Strefy Gazy zaczęło wracać do swoich domów, wozami, ciężarówkami i pieszo przemierzając zniszczone obszary, zwłaszcza na północy. Po ponad 15 miesiącach wojny oczekiwali na tę chwilę, starając się odbudować swoje życie w obliczu tragedii, która ich dotknęła.
Źródło/foto: Interia