Warszawa, 15 stycznia, stała się epicentrum politycznych wydarzeń w Europie Środkowo-Wschodniej. Ki z tego co widzimy, podczas wizyty, w stolicy Polski, Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy, mimo gąszczu spraw do załatwienia, zdołał zaskoczyć swoim zaangażowaniem oraz szczerością. W ekskluzywnym wywiadzie dla Onetu odniósł się do kontrowersyjnych słów Karola Nawrockiego, stwierdzając, że być może ten będzie musiał „wziąć broń do ręki”.
WSZYSCY WE WSPÓLNYM RYTMIE
W trakcie swojej wizyty w Warszawie, Zełenski poświęcił czas na rozmowę z czterema polskimi redakcjami. Jednym z najważniejszych tematów, które poruszył, była kwestia aspiracji Ukrainy do wstąpienia zarówno do Unii Europejskiej, jak i NATO. Bez owijania w bawełnę wyraził swoje zdanie na temat wypowiedzi kandydata na prezydenta z Prawa i Sprawiedliwości.
Kilka dni wcześniej Nawrocki zaprezentował swoje zdanie na temat przyszłości Ukrainy w strukturach europejskich, mówiąc jasno: „Na dzień dzisiejszy nie widzę Ukrainy w żadnej strukturze. Ani w Unii Europejskiej, ani w NATO”. Te słowa na pewno nie umknęły uwadze Zełenskiego.
RAZEM W OBLICZU ZAGROŻENIA
W odpowiedzi na kontrowersyjne stwierdzenia Nawrockiego, prezydent Ukrainy podkreślił, że brak Ukrainy w Unii i NATO oznaczałby brak gwarancji bezpieczeństwa. „Ukraina pozostaje sama przeciwko Federacji Rosyjskiej”, zaznaczył.
Co więcej, Zełenski nie szczędził ostrych słów, mówiąc, że Nawrocki powinien „zacząć ćwiczyć”. „Może się okazać, że przyjdzie mu bronić swojego kraju z bronią w ręku, ponieważ jeśli Ukraina nie będzie częścią sojuszy, Rosja może szybko zbliżyć się do granic Polski” – podkreślił.
WIZYTA PEŁNA GESTÓW SOLIDARNOŚCI
Nie tylko politycznymi sprawami żył Zełenski podczas swojej wizyty. Poza spotkaniami z Donaldem Tuskiem i Andrzejem Dudą, znalazł również chwilę, aby osobiście podziękować mieszkańcom Warszawy. Prezydent wręczył Rafałowi Trzaskowskiemu specjalne odznaczenie, uhonorowując solidarną postawę warszawiaków.
„Zapewniłem Pana Prezydenta o wsparciu polskich władz dla walki Ukrainek i Ukraińców o wolność i suwerenność swojego państwa” – skomentował na swoich kanałach społecznościowych kandydat na prezydenta z Koalicji Obywatelskiej.
Mimo wszystko jednak, te emocjonujące spotkania nie niwelują napięć i odmiennych poglądów na temat przyszłości Ukrainy w Europie. Jak będą rozwijać się te wydarzenia w bliższej i dalszej perspektywie? Czas pokaże, ale według słów Zełenskiego, dla Ukrainy kluczowe jest bycie częścią wspólnej europejskiej rodziny.
