Miłośnicy astronomii mogą przygotować się na niezwykłe widowisko w sobotę, 4 stycznia. Tego wieczoru zajdzie jedno z najrzadszych zjawisk na niebie — zakrycie Saturna przez Księżyc. To zjawisko, znane jako okultacja, będzie widoczne gołym okiem z terytorium całej Polski. Kolejna taka szansa na obserwację wystąpi dopiero za 15 lat, dlatego warto wykorzystać ten moment.
MAGICZNY MOMENT NA NIEBIE
Na początku nowego roku staniemy przed okazją podziwiania niecodziennego spektaklu. Około godziny 18:40 Saturn, szósta planeta naszego Układu Słonecznego, zacznie znikać za Księżycem, tworząc niezwykle malowniczy obraz. Obserwacja tego zjawiska nie wymaga zaawansowanego sprzętu astronomicznego, co sprawia, że każdy pasjonat nocnego nieba może wziąć w niej udział.
Jak zauważył Karol Wójcicki, popularny popularyzator astronomii, moment zakrycia Saturna nastąpi nieco inaczej w różnych miejscach na Ziemi, a w Polsce różnice mogą wynosić nawet kilka minut. Obserwatorzy powinni więc być czujni i przygotowani na spostrzeżenia w odpowiednim czasie.
FASCYNUJĄCE ZJAWISKO
Sam proces zakrywania rozpocznie się, gdy pierścienie Saturna zetkną się z krawędzią Księżyca. Po kilku sekundach planeta zacznie powoli znikać za srebrnym globem. Wójcicki podkreśla, że całe zjawisko potrwa zaledwie około 70 sekund, co czyni tę chwilę wyjątkowo unikalną. Zaraz przed całkowitym zniknięciem, część pierścieni Saturna pozostanie widoczna na tle nieba, co z pewnością zachwyci obserwatorów.
Po około godzinie Księżyc odsłoni Saturna z drugiej strony, ale ta faza zjawiska nie będzie już dostępna gołym okiem. Do jej obserwacji konieczne będzie posiadanie teleskopu lub innego specjalistycznego sprzętu.
RZADKOŚĆ OKULTACJI PLANETARNYCH
Okultacje planetarne to zjawiska niezwykle rzadkie, a w przypadku Saturna zdarzają się wyjątkowo sporadycznie. Dlatego są one cenioną okazją w kalendarzu każdego miłośnika astronomii. Obserwacja zakrycia tej majestatycznej planety przez Księżyc to przeżycie, którego nie można przegapić, szczególnie biorąc pod uwagę, że następna szansa na takie zjawisko pojawi się dopiero w 2040 roku.
Warto zatem zarezerwować sobotni wieczór na 4 stycznia i znaleźć idealne miejsce do obserwacji, najlepiej z dala od miejskich świateł. To doskonała okazja, by z bliska doświadczyć magii nieboskłonu i poczuć się częścią tego kosmicznego spektaklu.