Dzisiaj jest 17 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł

Ucieczka Marcina Romanowskiego na Węgry – nieznane szczegóły świadków i polityka

Marcin Romanowski, poseł Prawa i Sprawiedliwości, uciekający przed europejskim nakazem aresztowania, po raz pierwszy ujawnia szczegóły swojego pobytu na Węgrzech. W obszernym wywiadzie dla „Super Expresu” dzieli się swoim życiem w Budapeszcie, powodami wyjazdu z Polski oraz swoimi przyszłymi planami politycznymi. — Nie pamiętam dokładnie, kiedy przyjechałem do Budapesztu, jednak wniosek o azyl złożyłem podczas wcześniejszej wizyty w odpowiednim urzędzie — relacjonuje.

OBCY POĄTROWAŃCZY

Romanowski zapewnia, że nie zamierza rezygnować z polskiego obywatelstwa, podkreślając, że pozostaje obywatelem Polski i posłem. Twierdzi również, że edukacyjna działalność wschodniej Lubelszczyzny wciąż pozostaje jego priorytetem, a jego biura służą lokalnej społeczności. — Ludzie przychodzą, pytają o różne sprawy. Organizujemy spotkania oraz interwencje — dodaje polityk.

STAWIAMY OPÓR ATAKOM

W wywiadzie Romanowski mówi o swoich obowiązkach poselskich, które traktuje jako zobowiązanie zarówno w kraju, jak i za granicą. Aktuelnai skupił swoje działania na odpieraniu ataków ze strony przeciwników politycznych, a także zapowiada współpracę międzynarodową dla dobra Polski. Zauważa też, że sytuacja w Polsce nie nastraja optymizmem. — Obawiam się, że mogą się zdarzyć kolejne przypadki osób, które będą prześladowane — dodaje, komentując słowa Wiktora Orbana na temat azylu dla prześladowanych polityków.

WYDARZENIA Z PIERWSZEJ RĘKI

Podczas gdy Sąd Rejonowy w Warszawie zdecydował o aresztowaniu Romanowskiego, a Prokuratura wydała list gończy, on sam zadbał o to, aby jego wyjazd na Węgry miał miejsce przed tymi wydarzeniami. — To nie była ucieczka — zapewnia, podkreślając, że nie informował o celach swojej podróży na prośbę węgierskich służb. Jego wniosek o azyl liczył 40 stron, zawierając m.in. przykłady rzekomych naruszeń prawa w Polsce.

OPIS PODRÓŻY

O swoim wyjeździe Romanowski mówi, że podróż w obrębie strefy Schengen jest bezproblemowa, ale nie będzie zdradzał szczegółowych informacji o trasie, aby nie ułatwiać pracy potencjalnym prześladowcom. Podkreśla również, że otrzymał instrukcje, by zachować ostrożność w komunikacji telefonicznej.

ŚLEDZTWO POD LUPĄ

Prokuratura Krajowa prowadzi śledztwo dotyczące Funduszu Sprawiedliwości od lutego 2024 r., w ramach którego zarzuca Romanowskiemu 11 przestępstw, obejmujących m.in. uczestnictwo w zorganizowanej grupie przestępczej oraz manipulowanie konkursami na dotacje. Polityk miał według prokuratury wskazywać pracownikom, kto powinien wygrać konkursy, a także zlecać poprawki w nieprawidłowych ofertach.

Podsumowując, sytuacja wokół Marcina Romanowskiego jest niezwykle dynamiczna i złożona. Aby zrozumieć te wydarzenia, trzeba przyjrzeć się nie tylko tym osobom, ale także szerszemu kontekstowi politycznemu, w którym się poruszają.

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie