Gęsta mgła poważnie wpływa na działalność lotnisk w Krakowie i Katowicach. W ciągu ostatnich dni wiele lotów zostało odwołanych lub przekierowanych do innych portów lotniczych, co stwarza trudności nie tylko w Polsce, ale także za granicą.
Trudna sytuacja na lotnisku w Krakowie
Krakowskie lotnisko już w piątek borykało się z problemami, a sytuacja nasiliła się w sobotę. Dziś rano do Krakowa dołączyły Katowice, gdzie z powodu niekorzystnych warunków atmosferycznych loty z Pyrzowic zostały skierowane do Wrocławia i Warszawy. O bieżących informacjach dotyczących przekierowań port lotniczy informował na swojej stronie internetowej oraz w mediach społecznościowych.
Poprawa warunków w Katowicach
Około godziny 9:00 katowickie lotnisko ogłosiło poprawę warunków pogodowych, co pozwoliło na przyjęcie samolotów, które dotąd nie mogły wylądować w Krakowie. Dla pasażerów przylatujących do Katowic z Balic zorganizowano transport. Jednocześnie loty z Krakowa skierowano do Wrocławia, Warszawy, Rzeszowa oraz czeskiej Ostrawy.
W Krakowie ani jednego lądowania
Jak informuje portal Nasze Miasto-Kraków, do godziny 12:00 w Krakowie nie wylądował żaden samolot, a ostatni lot z Balic odbył się o 8:24. Gęsta mgła wciąż utrzymuje się, co skutkuje dalszymi opóźnieniami.
Apel do podróżnych
Krakowskie lotnisko podkreśla, że sytuacja jest dynamiczna i apeluje do podróżnych o regularne sprawdzanie aktualnych informacji na stronie internetowej oraz w aplikacji mobilnej. „Przypominamy, że to przewoźnicy są odpowiedzialni za przekazywanie informacji o statusie lotów, w tym o przekierowaniach czy odwołaniach” – informuje port lotniczy, odnosząc się do krytycznych komentarzy pasażerów.
Problemy w Wielkiej Brytanii
Gęsta mgła nie omija także Wielkiej Brytanii, gdzie w piątek odwołano wiele lotów w Londynie, Manchesterze, Cardiff oraz Glasgow. Najtrudniejsza sytuacja panuje na Heathrow i Gatwick, gdzie wprowadzono „tymczasowe” ograniczenia w ruchu powietrznym. Natomiast w Manchesterze, Birmingham i West Midlands obecnie nie odnotowano większych problemów.
Źródło/foto: Interia