Dzisiaj jest 11 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł

„Kto ponosi odpowiedzialność za wojnę na Ukrainie? Kontrowersje w studiu telewizyjnym”

Wojna na Ukrainie i jej przyczyny według polityków

Odpowiedzialność Zachodu według Rzońcy

Zachód jest odpowiedzialny za konflikt na Ukrainie – tak stwierdził europoseł z PiS, Bogdan Rzońca, podczas programu „Debata Gozdyry” emitowanego na Polsat News. Uzasadniając swoje słowa, Rzońca argumentował, że to polityka Zachodu, w tym Unii Europejskiej oraz przywódców takich jak Emmanuel Macron i Angela Merkel, przyczyniła się do tego, że Władimir Putin zyskał środki na zbrojenia i agresję na Ukrainę.

Reakcja przedstawicielki Lewicy

W odpowiedzi na tę wypowiedź, Paulina Piechna-Więckiewicz z Lewicy podkreśliła, że takie geopolityczne rozważania mogą zafałszowywać rzeczywistość. Zwróciła uwagę na rolę Rosji jako jednoznacznego agresora, stawiając pytanie dotyczące postawy posła PiS, Marcina Romanowskiego, który był ministrem sprawiedliwości. Wiceminister edukacji zasugerowała, że Romanowski powinien przypominać premierowi Węgier, Viktorowi Orbanowi, iż jego działania mogą być postrzegane jako wspieranie Putina.

Jedność w obliczu agresji

Piechna-Więckiewicz wyraziła nadzieję, że Rzońca i jego koledzy z partii przekażą takie informacje, dodając, że w obliczu rosyjskiej agresji ważne jest, aby prezentować wspólny front. Podkreśliła również, że takie geopolityczne analizy mogą tylko zamydlać obraz sytuacji, co zagraża jedności Europy w obliczu konfliktu.

Słowa Norberta Pietrykowskiego

W programie zabrał głos również Norbert Pietrykowski z Trzeciej Drogi, który w skrócie podsumował całą sytuację, stwierdzając, że „milczenie jest złotem”. Jego słowa spotkały się z ironiczną reakcją Rzońcy, który określił to jako „złotą myśl”. Poseł PiS podkreślił, że Zachód finansował reżim Putina poprzez zakup rosyjskich surowców, co w jego ocenie powinno być brane pod uwagę w kontekście analiz odpowiedzialności za wojnę.

Podsumowanie dyskusji

Rzońca stanowczo bronił swojego punktu widzenia, sugerując, że oburzenie innych polityków jest wynikiem braku argumentów na poparcie ich stanowisk. Piechna-Więckiewicz uznała zaś, że na takie tezy po prostu brakuje odpowiednich słów. Tak intensywna debata pokazuje, jak głęboko zakorzenione różnice w ocenach odpowiedzialności za konflikt na Ukrainie wpływają na politykę krajową i międzynarodową.

Źródło/foto: Polsat News

Polsat News
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie