Rok 2025 zapowiada się przełomowo, jeśli chodzi o zmiany w systemie podatkowym w Polsce, które odczują wszyscy Polacy. Wśród nowości znajduje się podwyżka akcyzy na papierosy i alkohol oraz nowa stawka opłaty paliwowej. Niekorzystne skutki tych reform odczujemy w postaci wyższych cen zarówno na stacjach benzynowych, jak i w sklepach. Rząd ma nadzieję na wygenerowanie miliardów dodatkowych wpływów do budżetu państwa.
WAŻNE ZMIANY: AKCYZA LECI W GÓRĘ
Jedną z kluczowych zmian jest decyzja o znaczącej podwyżce akcyzy na papierosy oraz wyroby nowatorskie, która wejdzie w życie 1 marca 2025 roku. To jednak zaledwie początek, ponieważ akcyza przewiduje stopniowe, coroczne wzrosty do 2027 roku.
Plany dotyczące podwyżek akcyzy na papierosy w latach 2025-2027 są następujące:
- Kwotowa stawka akcyzy na papierosy:
- 2025 r. – wzrost o 25%
- 2026 r. – wzrost o 20%
- 2027 r. – wzrost o 15%
- Kwotowa stawka akcyzy na tytoń do palenia:
- 2025 r. – wzrost o 38%
- 2026 r. – wzrost o 30%
- 2027 r. – wzrost o 22%
- Kwotowa stawka akcyzy na cygara i cygaretki:
- 2025 r. – wzrost o 25%
- 2026 r. – wzrost o 20%
- 2027 r. – wzrost o 15%
- Kwotowa stawka akcyzy na susz tytoniowy:
- 2025 r. – wzrost o 38%
- 2026 r. – wzrost o 30%
- 2027 r. – wzrost o 22%
- Kwotowa stawka akcyzy na wyroby nowatorskie:
- 2025 r. – wzrost o 50%
- 2026 r. – wzrost o 20%
- 2027 r. – wzrost o 15%
Według prognoz, cena paczki papierosów wzrośnie w 2025 roku z obecnych 17-18 zł do ponad 20 zł. W pierwszym roku nowych przepisów skarbonki palaczy stracą około 3,5 miliarda złotych.
DRASTYCZNE PODWYŻKI W KAŻDYM SEKTORZE
Również akcyza na alkohol wzrośnie o 5%. To ciąg dalszy zmian wprowadzonych jeszcze w czasach rządów PiS. Ceny piwa mogą wzrosnąć o 3 grosze, wino o 10 groszy, a wódka o złotówkę. Mimo wcześniejszych zapowiedzi, ministerstwo finansów wycofało się z dodatkowych podwyżek na mocne trunki.
Nie tylko wyroby tytoniowe i alkohol będą droższe. Nowy rok to też niewielkie podwyżki na stacjach paliw. Minister infrastruktury Dariusz Klimczak zdecydował o wprowadzeniu wyższej opłaty paliwowej, która wzrośnie o ponad 3%. W efekcie ceny benzyny i autogazu wzrosną o kilka groszy na litrze.
CZY WARTO LAĆ DO PEŁNA PRZED ŚWIĘTAMI?
W przedświątecznym szale zakupowym warto zastanowić się, czy lepiej zatankować teraz, zanim ceny wzrosną. Pytanie brzmi, czy ta nowa rzeczywistość z coraz wyższymi cenami naprawdę przyniesie korzyści, czy raczej spowoduje jedynie frustrację obywateli. W obliczu rosnących kosztów życia Polacy będą musieli dokładniej planować swoje wydatki. Czas pokaże, jaki to wszystko przyniesie skutek, ale jedno jest pewne – zmiany te będą odczuwalne w codziennym budżecie każdego z nas.