Dzisiaj jest 10 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł

Kapitan Cracovii tłumaczy, dlaczego każde święta spędza za granicą

Otar Kakabadze oraz jego koledzy z Cracovii wreszcie zdobędą chwilę wytchnienia po intensywnym roku. Gruziński zawodnik podzielił się z „Faktem” swoimi refleksjami na temat wpływu Euro 2024 na swoją ojczyznę oraz opowiedział, dlaczego nigdy nie spędza świąt Bożego Narodzenia w Gruzji.

Jak Euro 2024 zmieniło Gruzję?

Kakabadze ma za sobą niezwykle wymagający rok. Został kapitanem Cracovii i osiągnął spory sukces podczas Euro 2024, gdzie jego drużyna dotarła do 1/8 finału mistrzostw Europy. W meczu z Hiszpanią miał na koncie asystę przy goli, co uczyniło ten występ jeszcze bardziej pamiętnym — to bowiem debiut Gruzji na wielkiej piłkarskiej scenie.

— Mistrzostwa Europy wniosły wiele nowego do naszego kraju. Kiedy byłem mały, wszyscy kibicowali Realowi Madryt lub Barcelonie. Teraz widuję dzieci biegające po boiskach w strojach reprezentacji Gruzji. To ogromna zmiana, która nas bardzo cieszy. Nasze koszulki stały się najmodniejszymi ubraniami w Gruzji — mówi Kakabadze z radością.

Święta Bożego Narodzenia w Gruzji i Polsce

Choć w planach Kakabadze jest podróż do Gruzji w czasie przerwy zimowej, to przyznał, że podczas świąt będzie już w Polsce.

— W naszym kościele prawosławnym Boże Narodzenie obchodzimy około dwa tygodnie później. 7 stycznia zawsze jestem w Polsce, ponieważ zaczynamy wtedy przygotowania do nowej rundy sezonu w ekstraklasie. Mimo to święta mają podobny charakter. Wszyscy zbieramy się przy stole w gronie rodziny — tłumaczy piłkarz.

Wydaje się, że choć Kakabadze nie będzie mógł w tym roku być w Gruzji na Boże Narodzenie, duch rodzinnych tradycji towarzyszy mu zarówno w Polsce, jak i w jego ojczyźnie. Cóż za piękna, świąteczna asymetria w dwóch światach!

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie