Dzisiaj jest 11 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Z policyjnych kronik
Z policyjnych kronik

39-latek trafił do aresztu za włamania i uszkodzenia pojazdów

W Szczecinie policjanci z ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego nie próżnują! Zatrzymali 39-letniego mężczyznę, który jest na czołowej liście lokalnych przestępców podejrzewanych o włamania i uszkodzenia pojazdów. Postać ta, już wcześniej znana z powodu swojej kryminalnej działalności, zyskała status biblii recydywisty – nałożono na niego policyjny dozór, którego niestety, nie zamierzał przestrzegać.

KATEGORYZACJA PRZESTĘPSTW

Dzięki zgranej współpracy kryminalnych z Komendy Miejskiej Policji i funkcjonariuszy Komisariatu Szczecin Śródmieście, opisywany osobnik wpadł w ręce policjantów podczas rutynowego legitymowania. W wyniku dalszych czynności procesowych, usłyszał dziewięć zarzutów, z czego trzy związane były z włamaniami do pojazdów, a sześć za ich uszkodzenie. Nic dodać, nic ująć – talent do kradzieży oraz niszczenia niechcący zaowocował sporym wywiadem kryminalnym w jego karierze.

REAKCJA SĄDU

Zebrany materiał dowodowy był na tyle przekonywujący, że sprawa trafiła do sądu. Ten postanowił o zastosowaniu wobec podejrzanego środka zabezpieczającego w postaci trzymiesięcznego aresztu tymczasowego. Chociaż śna serca poruszone emocjami, dla wielu zmartwychwstaniem staje się kolejna szansa na popełnienie przestępstwa. Będzie to jednak wiązało się z koniecznością życia za kratami, a nie z beztroskim łamaniem prawa.

EKSPRESOWA REAKCJA NA PRZESTĘPSTWA

Działania stróżów prawa ponownie dowodzą, że konsekwencja w ściganiu przestępców przynosi namacalne rezultaty. Należy pamiętać, że każdy przypadek naruszenia prawa można zgłaszać zarówno telefonicznie, jak i osobiście w najbliższym komisariacie. W końcu, zabezpieczenie naszego wspólnego bezpieczeństwa leży w rękach każdego z nas!

Źródło: Polska Policja

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie