Kamil Durczok przyznał się do winy. Podrobił podpis żony, by wziąć kredyt. Grozi mu od 5 do 25 lat więzienia
Kamil Durczok przyznał się do podrobienia podpisu na wekslu z sierpnia 2008 roku i sfałszowania innych dokumentów. Grozi mu od pieciu do dwudziestu pięciu lat pozbawiania wolności.