Finał „Tańca z gwiazdami” dostarczył wielu emocji, jednak za kulisami wydarzyły się zaskakujące i niepokojące sytuacje. Vanessa Aleksander, triumfatorka programu, nagle źle się poczuła, co wymusiło na organizatorach wezwanie pomocy medycznej. Aktorka opuściła studio Polsatu dopiero po godzinie 1.00 w nocy. Jej taneczny partner ujawnił, co dokładnie zaszło.
INTENSYWNE EMOCJE I ZDROWIE ZWYCIĘŻCZYNI
Zwycięstwo w popularnym show to zawsze ogromne przeżycie, zarówno dla widzów, jak i uczestników. Vanessa Aleksander miała okazję doświadczyć tego w pełni, co niestety przełożyło się na jej samopoczucie. Po ogłoszeniu wyników 15. edycji „Tańca z gwiazdami” w kulisach zapanowała nerwowa atmosfera. Wspaniałe finałowe emocje zaczęły być przyćmione obawami o zdrowie aktorki.
Tuż po występie, Vanessa potrzebowała wsparcia medycznego. Pierwszą pomoc zorganizował znajdujący się na miejscu sanitariusz, jednak sytuacja okazała się na tyle poważna, że konieczne było wezwanie karetki pogotowia. Jak przekazali nam przedstawiciele produkcji, źródłem problemów zdrowotnych były zarówno silne emocje, jak i leki, które aktorka zażywała z powodu kontuzji nogi.
PRZYBYCIE KARETKI I ZDROWIE VANESSY
Karetka dotarła przed północą do studia Polsatu. Około godziny 00.30 ratownicy opuścili miejsce zdarzenia, jednak Vanessa wciąż pozostawała w budynku przy ul. Łubinowej w Warszawie. Studio opuściła dopiero po 1.00 w nocy, korzystając z tylnego wyjścia. Głównym wyjściem natomiast opuścili budynek Michał Bartkiewicz oraz mama Vanessy. Tancerz wyjaśnił, że przyczyna zasłabnięcia jego partnerki leży w poważnej kontuzji nogi, którą pomimo wszystko zdecydowała się zignorować, przystępując do finału „Tańca z gwiazdami”. Było to możliwe głównie dzięki silnym środkom przeciwbólowym. Niestety, po zakończeniu programu ból był na tyle dotkliwy, że Vanessa omal nie straciła przytomności. Dodatkowo, silne emocje związane z rywalizacją o Kryształową Kulę także nie były obojętne dla jej zdrowia.
DRAMATYCZNY OBROT WYDARZEŃ
Tak dramatyczny obrót spraw zaskoczył wszystkich obecnych. Najważniejsze jest jednak, aby aktorka jak najszybciej wróciła do zdrowia i mogła w pełni cieszyć się swoją zasłużoną wygraną. Czekamy na dalsze wieści o jej stanie oraz na nowe wyzwania, jakie przed nią staną.
Maciej Zakościelny nie omieszkał podziękować mężowi swojej partnerki, co wywołało pozytywne reakcje wśród fanów. Z kolei zwycięstwo pary, której nikt się nie spodziewał, z pewnością stanie się tematem wielu rozmów fanów tanecznego show.