Dzisiaj jest 19 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Zwiększenie obecności NATO w Ukrainie? Reakcje na propozycje Trumpa wśród sojuszników

Minister spraw zagranicznych Estonii, Margus Tsahkna, wskazuje na konieczność, by państwa NATO były gotowe do wysłania swoich żołnierzy do Ukrainy jako wsparcia dla procesu pokojowego z Rosją. W jego opinii, ważne jest, aby Donald Trump był informowany o gotowości Sojuszu do aktywnego udziału w jego planach.

Gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy

W kontekście zaangażowania krajów NATO w zapewnienie bezpieczeństwa Ukrainy, Tsahkna powiedział w wywiadzie dla „Financial Times”, że najlepszym rozwiązaniem dla pokoju w Europie Środkowo-Wschodniej byłoby przyjęcie Ukrainy do Sojuszu Północnoatlantyckiego. Takie posunięcie może nastąpić jedynie za zgodą władz Stanów Zjednoczonych.

– Mówiąc o rzeczywistych gwarancjach bezpieczeństwa, koncentrujemy się na wprowadzeniu sprawiedliwego pokoju. Następnie dochodzimy do kwestii członkostwa w NATO, które bez poparcia USA jest niemożliwe. Potem możemy rozmawiać o militarnym wsparciu w postaci obecności żołnierzy Sojuszu w Ukrainie – dodał minister.

Rola Europy w bezpieczeństwie Ukrainy

Tsahkna zaznaczył, że europejskie kraje powinny odgrywać wiodącą rolę w gwarancjach bezpieczeństwa dla Ukrainy. Podkreślił, że:

– Wielka Brytania ma szansę i obowiązek przejąć odpowiedzialność za zwiększenie bezpieczeństwa Ukrainy, a Polska już teraz aktywnie wspiera te działania.

– Ukraina jest obecnie pierwszą linią obrony NATO – podsumował szef MSZ Estonii.

Scenariusze zakończenia konfliktu

O propozycjach Donalda Trumpa dotyczących zakończenia wojny w Ukrainie informowali dziennikarze brytyjskiego „The Telegraph”, powołując się na osoby związane z jego otoczeniem. W jednym z rozważanych scenariuszy ma być utworzenie strefy buforowej o długości 1200 kilometrów, w której stacjonowaliby żołnierze z europejskich krajów NATO.

– Nie zamierzamy wysyłać amerykańskich żołnierzy do Ukrainy, aby zapewniali tam pokój. I nie będziemy za to płacić. Niech zrobią to Polacy, Niemcy, Brytyjczycy i Francuzi – przekazał członek zespołu Trumpa.

Źródło/foto: Interia

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie