W sobotę 5 lipca 2025 roku w szwedzkiej Malilli odbyła się siódma runda prestiżowego cyklu Speedway Grand Prix, która ponownie zgromadziła fanów żużla z całego świata. Na torze, który od lat stanowi ważny punkt na mapie światowego speedwaya, Australijczyk Brady Kurtz zaprezentował znakomitą formę, depcząc po piętach liderowi klasyfikacji generalnej, Bartoszowi Zmarzlikowi. Polski mistrz świata, mający na koncie już cztery triumfy w Malilli, utrzymał przewagę 11 punktów nad rewelacją sezonu, co zapowiada niezwykle zaciętą rywalizację o tytuł mistrza świata.
Mimo odwołania kwalifikacji do zawodów, które pierwotnie miały się odbyć w sobotnie popołudnie, emocje na torze sięgnęły zenitu. Transmisje z zawodów dostępne były przede wszystkim online, między innymi na platformie MAX, co pozwoliło fanom śledzić rywalizację na najwyższym poziomie. Walka o mistrzostwo sezonu 2025 nabiera tempa, a każdy kolejny wyścig przyciąga uwagę ekspertów i kibiców.
Malilla – stały punkt na mapie Grand Prix i przebieg sobotnich zawodów
Malilla to niewielka miejscowość w Szwecji, która w XXI wieku stała się jednym z najważniejszych miejsc na światowej mapie speedwaya. Do tej pory gościła już dziewiętnaście turniejów Grand Prix, a na tamtejszym torze aż osiem razy triumfował Bartosz Zmarzlik, co czyni to miejsce niemal domowym dla polskiego mistrza świata. Jego sukcesy na tym obiekcie podkreślają rangę Malilli w kalendarzu żużlowym i jej wyjątkową atmosferę, którą doceniają zarówno zawodnicy, jak i kibice.
Siódma runda Speedway Grand Prix 2025 rozpoczęła się o godzinie 19:00 czasu lokalnego. Organizatorzy zdecydowali się jednak odwołać planowane na godzinę 14:00 kwalifikacje, co wywołało pewne zaniepokojenie wśród fanów i ekspertów. Mimo to sobotnie zawody przebiegły bez zakłóceń, a poziom sportowy był bardzo wysoki. Dzień wcześniej, w piątek 4 lipca o 19:00, odbyła się pierwsza runda SGP2 – rywalizacji najlepszych juniorów globu, co dodatkowo podgrzało atmosferę całego weekendu żużlowego.
Rywalizacja na torze: Brady Kurtz depcze po piętach Bartoszowi Zmarzlikowi
Brady Kurtz, który w sezonie 2025 debiutuje w cyklu Grand Prix, imponuje formą i konsekwentnie pnie się w klasyfikacji generalnej. Australijczyk zdobył już 57 punktów w trzech turniejach i odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w rundzie w Gorzowie, gdzie pokonał samego Bartosza Zmarzlika. Jego szybkie tempo i pewność na torze sprawiają, że jest poważnym kandydatem do tytułu mistrza świata, a jego ambicje sięgają przejścia do historii speedwaya jako zawodnika, który zdetronizował wielokrotnego mistrza.
Bartosz Zmarzlik, broniący tytułu mistrza świata, prowadzi w klasyfikacji generalnej z dorobkiem 113 punktów, utrzymując 11-punktową przewagę nad Kurtzem. To właśnie on jest faworytem sobotnich zawodów w Malilli, gdzie triumfował już czterokrotnie – w latach 2017, 2021, 2022 i 2024. W tym roku ma szansę na piąte zwycięstwo na tym torze, co jeszcze bardziej podkreśliłoby jego dominację w światowym speedwayu.
Podczas sobotnich zawodów Zmarzlik awansował do finału, gdzie zwyciężył, pokonując takich zawodników jak Lambert i Fricke. Startował z numerem „dziewiątką” i na torze towarzyszył mu Lindgren, co dodatkowo podkreślało wysoką rangę jego występu.
Transmisje i atmosfera rywalizacji w Grand Prix Szwecji 2025
Grand Prix Szwecji w Malilli to bez wątpienia najważniejsza impreza żużlowa pierwszego weekendu lipca, przyciągająca uwagę zarówno kibiców, jak i ekspertów z całego świata. Transmisje z zawodów były dostępne przede wszystkim online, w tym na platformie MAX oraz w różnych serwisach streamingowych, co umożliwiło szerokiemu gronu odbiorców śledzenie wszystkich emocjonujących momentów rywalizacji.
Obecność najlepszych juniorów globu w ramach SGP2 dodatkowo podgrzała atmosferę weekendu, pokazując, że przyszłość speedwaya jest w dobrych rękach. Choć odwołanie kwalifikacji wzbudziło pewne obawy, to ostatecznie zawody przebiegły bez zakłóceń, a poziom sportowy i widowiskowość rywalizacji spełniły oczekiwania najbardziej wymagających fanów.
Tło i perspektywy walki o tytuł mistrza świata w sezonie 2025
Bartosz Zmarzlik, który od listopada 2022 roku jest żonaty z Sandrą, ma silne wsparcie rodziny, w tym ojca i brata, co jest ważnym elementem jego sukcesów sportowych. Ta stabilizacja i wsparcie bliskich przekładają się na jego pewność siebie i wysoką formę na torze, która pozwala mu skutecznie bronić tytułu mistrza świata.
Rywalizacja między Zmarzlikiem a Kurtzem zapowiada się na jedną z najbardziej emocjonujących i zaciętych w historii Speedway Grand Prix. Obaj zawodnicy prezentują wysoki poziom, a ich rywalizacja przyciąga uwagę nie tylko polskich kibiców, ale całego środowiska żużlowego. Kurtz nie zamierza odpuszczać i z determinacją walczy o tytuł, marząc o przejściu do historii jako ten, który zdołał zdetronizować wielokrotnego mistrza.
Przed nami jeszcze trzy rundy, które rozstrzygną, kto sięgnie po medale i tytuł mistrza świata. Każdy punkt i każda wygrana mogą przesądzić o losach rywalizacji, więc fani mogą szykować się na sporo emocji aż do samego końca sezonu.
