Emeryci mają szansę na wyższe świadczenia w postaci 13. i 14. emerytury, jednak warunkiem jest złożenie stosownego wniosku do ZUS-u. Należy jednak być ostrożnym, ponieważ na koniec roku mogą wystąpić nieprzyjemne niespodzianki w postaci dodatkowego podatku do zapłacenia. Jak zatem sprawdzić, czy ubieganie się o te dodatkowe środki jest opłacalne?
Waloryzacja emerytur – co trzeba wiedzieć?
Co roku emerytury są poddawane waloryzacji, mającej na celu zabezpieczenie ich wartości w obliczu inflacji. Dzięki temu seniorzy mogą liczyć na regularne podwyżki swoich świadczeń.
W 2025 roku waloryzacja wyniesie 5,5 proc. i przełoży się na wzrost najniższej emerytury, która wzrośnie z 1780,96 zł brutto o 97,95 zł, osiągając kwotę 1878,91 zł brutto. Co istotne, taka podwyżka będzie miała także wpływ na 13. i 14. emeryturę. Kluczowe jest jednak złożenie odpowiedniego wniosku do ZUS-u, by w pełni skorzystać z tych zmian.
Opodatkowanie dodatkowych emerytur
Zarówno 13., jak i 14. emerytura podlegają opodatkowaniu oraz oskładkowaniu, co oznacza, że kwoty te są pomniejszane o zaliczkę na podatek dochodowy oraz składkę na ubezpieczenie zdrowotne. Dla wielu emerytów oznacza to niższe wypłaty „na rękę” niż oczekiwano. Na szczęście ZUS daje możliwość uniknięcia potrąceń, o ile zostanie złożony odpowiedni wniosek.
Jak złożyć wniosek, by uniknąć zaliczki na podatek?
Aby uniknąć potrąceń od 13. i 14. emerytury, należy złożyć formularz EPD-21. W roku 2025 został on przesłany emerytom razem z rocznym rozliczeniem podatkowym PIT za rok 2024. Proces składania wniosku jest prosty:
- Wypełnij formularz, który można znaleźć na stronie ZUS lub otrzymać w placówce.
- Podaj wymagane dane: imię, nazwisko, PESEL, adres oraz numer świadczenia emerytalnego.
- Złóż dokument osobiście w placówce ZUS, wysyłając go listownie lub elektronicznie przez PUE ZUS.
Kto powinien rozważyć złożenie wniosku?
Wniosek EPD-21 jest szczególnie korzystny dla emerytów otrzymujących niskie świadczenia i nieosiągających dodatkowych dochodów. W takim przypadku zaliczka na podatek jest pobierana wyłącznie od dodatkowych rocznych świadczeń, co prowadzi do mniejszych wypłat „na rękę” oraz nadpłat, które będą zwracane dopiero przy rocznym rozliczeniu podatkowym. Rezygnacja z zaliczki oznacza większą kwotę wypłaty od razu, co może być korzystnym rozwiązaniem.
Kiedy składanie wniosku nie jest opłacalne?
Nie każdy emeryt powinien składać wniosek. Osoby, których roczny dochód przekracza 30 tys. zł, mogą napotkać trudności przy późniejszym rozliczeniu. Dotyczy to zarówno emerytów, jak i rencistów, którzy:
- otrzymują inne świadczenia z różnych instytucji,
- dodatkowo dorabiają do emerytury.
Dla tych osób rezygnacja z zaliczki podatkowej może oznaczać, że po zakończeniu roku w rozliczeniu PIT pojawi się niedopłata. W rezultacie, mimo że przez cały rok korzystają z wyższych świadczeń, mogą zostać obciążeni koniecznością dopłacenia podatku w następnym roku.
Źródło/foto: Polsat News