Dzisiaj jest 30 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Zoo w żałobie: pożegnanie Kuby, który kochał indyjską muzykę

Warszawskie zoo z żalem ogłosiło odejście Jacoba, nosorożca indyjskiego, znanego także jako Kuba. W środę podano informację, że zwierzę musiało zostać uśpione po długotrwałej walce z rozległym stanem zapalnym, który zmanipulowany był przez uraz rogu. Mimo intensywnego leczenia stan zdrowia Jacoba systematycznie się pogarszał, co wymusiło podjęcie niezwykle trudnej decyzji.

Trudności w przetrwaniu

Jacob trafił do warszawskiego zoo w 2006 roku i od dłuższego czasu zmagał się z problemami zdrowotnymi związanymi z ragiem. Nosorożce indyjskie mają delikatne rogi, które łatwo ulegają uszkodzeniom, co prowadzi do długotrwałych i bolesnych ran. U Jacoba uraz ten nie tylko powodował cierpienie, ale także zapoczątkował przewlekły stan zapalny. Pomimo wysiłków opiekunów, całkowite wyleczenie ran okazało się niemożliwe.

Walcząc z bólem

W ubiegłym roku Jacob doświadczył także problemów zdrowotnych spowodowanych wirusem Zachodniego Nilu. Choć udało mu się zwalczyć tę chorobę, nie wrócił do pełnej sprawności. W ostatnich tygodniach jego stan się pogorszył – rana na rogu zaczęła się powiększać, obejmując otaczające tkanki i kości. Jacob cierpiał na silny ból, co znacząco wpłynęło na jakość jego życia. Po uzgodnieniach z zespołem weterynaryjnym, opiekunowie podjęli trudną decyzję o uśpieniu, aby zakończyć jego cierpienia.

Wspomnienie o wyjątkowym nosorożcu

Pani Joanna, jedna z opiekunek Jacoba, powiedziała: „Był niezwykłym zwierzęciem, które zapisało się w naszych sercach. Zawsze chętny do interakcji, uwielbiał błotniste kąpiele i pielęgnacyjne rytuały, jak smarowanie glinką. Jego osobowość była intrygująca i pełna energii.”

Jacob urodził się 29 lutego 2004 roku w berlińskim Tierpark i szybko zyskał sympatię odwiedzających warszawskie zoo po przyjeździe w 2006 roku. Wkrótce dołączyła do niego partnerka – Shikari, z którą miał trzech synów. Mimo swojej wielkości, nosorożce indyjskie prowadzą raczej samotniczy tryb życia, a Jacob był jednym z niewielu przedstawicieli tego gatunku w Polsce.

Gatunek na krawędzi wyginięcia

Nosorożec indyjski, często nazywany pancernym, jest największym spośród trzech azjatyckich gatunków nosorożców. Samce mogą ważyć nawet do trzech ton, a ich róg osiąga długość do 25 centymetrów. W naturalnym środowisku, zwłaszcza w podmokłych lasach Nepalu i Indii, niektóre osobniki mogą mieć róg nawet do 57,2 centymetra. Niestety, gatunek ten jest coraz bardziej zagrożony, a populacja wynosi jedynie około 3 tysięcy osobników. Nielegalny handel rogami nosorożców stanowi poważne wyzwanie dla ich przetrwania, dlatego każde odejście tak wyjątkowego zwierzęcia jak Jacob przypomina nam, jak ważna jest ochrona tych majestatycznych istot.

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie