Pewnego dnia to się skończy, a do nich niech przyjdzie piekło – napisała Jekatarina Usyk, żona Ołeksandra Usyka, zunifikowanego mistrza świata w boksie wagi ciężkiej. Jej emocjonalny wpis pojawił się po tragicznym, nocnym ataku Rosji na Kijów, w wyniku którego zginęło kilkanaście osób.
Potężny atak na Ukrainę
Rosjanie uderzyli z całą mocą. W nocy z środy na czwartek przeprowadzili jeden z najpotężniejszych ataków rakietowych na Kijów od wielu tygodni. Rakiety i drony spadły na stolicę Ukrainy oraz na Charków. Ofiary śmiertelne wyniosły co najmniej 12 osób, a ponad 80 osób zostało rannych. Pociski trafiły zarówno w budynki mieszkalne, jak i obiekty infrastruktury wojskowej. W zniszczeniach nadal trwały poszukiwania ludzi, w tym dwojga zaginionych dzieci.
Emocjonalne przesłanie Jekatariny Usyk
W obliczu tragedii, głos zabrała Jekatarina Usyk, żona jednej z największych ikon ukraińskiego sportu. Na swoim Instastories zamieściła niezwykle emocjonalny wpis. „Mam nadzieję, że bumerang kiedyś zadziała. Najważniejsze – trzymamy się razem. Jesteśmy siłą. Chwała Ukrainie” – rozpoczęła. Następnie dodała: „Dziś, po ciężkiej nocy dla całego kraju, nie chcę pisać o terrorystach, którzy codziennie zabijają najlepszych ludzi. Pewnego dnia to się skończy i na pewno przyjdzie do nich piekło.”
W dalszej części swojego wystąpienia podkreśliła, jak wielki szacunek odczuwa dla tych, którzy walczą w obronie Ukrainy. „Chcę wesprzeć i podziękować wszystkim, którzy bronią naszego kraju, którzy pomagają, ratują, leczą i uczą od niemal czterech lat. Cieszę się każdego dnia, że jestem Ukrainką i że otaczają mnie prawdziwi, silni ludzie” – zakończyła ukochana najlepszego obecnie boksera świata.
