Rząd z zapowiedzią zmian w przepisach dotyczących renty wdowiej. Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) ogłosił nowe regulacje, które wejdą w życie 1 stycznia 2025 roku. Od tego momentu osoba uprawniona do renty rodzinnej będzie mogła otrzymywać świadczenie równocześnie z emeryturą lub innym wsparciem, o ile spełni określone warunki.
NOWE MOŻLIWOŚCI WYPŁATY ŚWIADCZEŃ
O tym, że zmiany mogą przynieść korzyści osobom w sytuacji życiowej po stracie współmałżonka, mówi ZUS w swoim komunikacie. Wdowy i wdowcy, aby móc korzystać z obu świadczeń, będą musieli dostarczyć nie tylko dokumenty potwierdzające prawo do renty, ale także spełnić szereg dodatkowych wymogów. Przede wszystkim mają być w wieku emerytalnym, zawrzeć wspólnotę małżeńską do momentu śmierci współmałżonka oraz posiadać prawo do renty, które zostało uzyskane po ukończeniu 55. roku życia przez kobiety i 60. roku życia przez mężczyzn.
LIMITY WYPŁAT I WAŻNE TERMINY
Interesująca kwestia to limit całkowity wypłacanych świadczeń, który nie będzie mógł przekraczać trzykrotności najniższej emerytury. Wartość ta wynosi obecnie 5 342,88 zł. Do tej kwoty wliczane zostaną również wszelkie wpłaty z zagranicy oraz inne świadczenia. W przypadku przekroczenia limitu, ZUS obniży wypłacanąC stawkę o wartość nadwyżki.
Nie wolno zapominać, że prawo do renty WDOWIEJ wygasa, gdy wdowa lub wdowiec wstępuje w nowy związek małżeński. Zmieniające się zasady mają również swoje konsekwencje w przyszłości: od 1 lipca 2027 roku osoby uprawnione do renty i emerytury będą mogły pobierać 25 proc. drugiego świadczenia zamiast dotychczasowych 15 proc.
WYBÓR OPZJI WYPŁATY
Bez dwóch zdań, planowane uruchomienie specjalnego kalkulatora na stronie ZUS, który umożliwi dokonanie bardziej korzystnego wyboru między dwoma wariantami wypłaty świadczeń, wzbudza ciekawą dyskusję. Od lipca 2025 roku, zainteresowani będą mogli wybierać pomiędzy pobieraniem 100 proc. własnego świadczenia plus 15 proc. renty rodzinnej lub 15 proc. własnych świadczeń i 100 proc. renty. Można się tylko zastanawiać, która opcja okaże się bardziej korzystna w dłuższej perspektywie.
Choć zmiany są zapowiadane jako krok w dobrym kierunku, pozostaje pytanie, na ile realne będą dla osób, które odczuwają ból po stracie bliskiego. Czy nowe przepisy przyniosą prawdziwą ulgę, czy może okaże się, że tylko zwiększą biurokratyczne komplikacje? O tym przekonamy się w nadchodzących latach.
Źródło/foto: Onet.pl
vivooo / Shutterstock