W czerwcu 2025 roku środowisko akademickie w Polsce podnosi alarm w związku z wprowadzanymi przez rząd zmianami w systemie stypendialnym. Nowe regulacje ograniczają udział środków przeznaczonych na stypendia rektora do 40 procent całkowitej dotacji na wsparcie finansowe dla studentów, podczas gdy dotychczas uczelnie mogły dysponować aż 60 procentami tych funduszy. Eksperci i przedstawiciele środowiska akademickiego ostrzegają, że takie posunięcie nie przyniesie korzyści najlepszym studentom, a może wręcz zaszkodzić tym najbiedniejszym.
Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przekonuje, że zmiany mają na celu zwiększenie elastyczności uczelni w zarządzaniu środkami finansowymi. Jednak krytycy wskazują, że fragmentaryczne poprawki nie rozwiążą głębokich problemów systemu stypendialnego i apelują o gruntowną reformę, która uwzględni różnorodne potrzeby studentów.
Zmiany w systemie stypendialnym – szczegóły i kontekst
W czerwcu 2025 roku rząd wprowadził zmiany dotyczące finansowania stypendiów dla studentów, które znacząco ograniczają udział środków przeznaczonych na stypendia rektora. Zgodnie z nowymi przepisami, uczelnie będą mogły przeznaczyć na ten cel maksymalnie 40 proc. całkowitej dotacji na wsparcie finansowe, podczas gdy dotychczas limit wynosił 60 proc. Oznacza to, że uczelnie stracą część elastyczności w finansowaniu zarówno najlepszych studentów, jak i pomocy socjalnej.
Jak podaje portal portalsamorzadowy.pl, mimo wcześniejszych zapowiedzi rządu o zwiększeniu środków na stypendia rektora, nowe regulacje nie przewidują wzrostu finansowania tej formy wsparcia. W praktyce oznacza to, że najlepszym studentom nie zostanie przyznane więcej pieniędzy, co budzi obawy środowiska akademickiego o dalsze pogłębianie nierówności w dostępie do stypendiów.
Reakcje środowiska akademickiego i postulaty zmian
Przedstawiciele środowiska akademickiego wyrażają zaniepokojenie, że nowe przepisy nie przyniosą oczekiwanych korzyści dla najlepszych studentów. Co więcej, istnieje ryzyko, że najbiedniejsi studenci mogą wręcz stracić dotychczasowe wsparcie finansowe. Eksperci podkreślają, że system stypendialny wymaga kompleksowej reformy, a nie jedynie fragmentarycznych zmian, które nie rozwiązują fundamentalnych problemów.
Według GazetaPrawna.pl Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego argumentuje, że zmiana ma na celu zwiększenie elastyczności uczelni w zarządzaniu środkami. Jednak krytycy wskazują, że w praktyce ograniczenie udziału środków na stypendia rektora może prowadzić do mniejszej dostępności stypendiów dla najlepszych studentów oraz redukcji pomocy socjalnej dla potrzebujących.
Szerszy kontekst i nastroje w środowisku studenckim
Problemy z dostępem do wsparcia finansowego i niezadowolenie z obecnego systemu stypendialnego nie są nowością. Portal krytykapolityczna.pl informował wcześniej o protestach studentów Uniwersytetu Warszawskiego, którzy wyrażali swoje niezadowolenie z traktowania studentów bardziej jako klientów niż członków społeczności akademickiej. Hasło protestujących „Uniwersytet zjadł wszystkie rozumy, a studenci chodzą głodni” symbolizuje frustrację z powodu niedostatecznego wsparcia finansowego i braku realnej opieki nad studentami.
Te głosy dołączają do rosnącej dyskusji o konieczności głębokiej zmiany systemu stypendialnego, która uwzględni zarówno potrzeby najlepszych, jak i tych, którzy zmagają się z finansowymi trudnościami. Akademicy podkreślają, że potrzebne jest rozwiązanie wykraczające poza drobne poprawki — takie, które naprawdę sprosta wyzwaniom współczesnej edukacji i realnie poprawi sytuację studentów.