W sondażu przeprowadzonym przez IBRiS dla „Wydarzeń” Polsatu, przeanalizowano, jak mogłyby wyglądać wyniki nadchodzących wyborów prezydenckich, gdyby miały się odbyć w najbliższą niedzielę. Z badania wynika, że najwięcej głosów, bo 35 proc., zdobyłby Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej. Jego głównym rywalem w ewentualnej drugiej turze byłby Karol Nawrocki, wspierany przez PiS, który uzyskałby 28,9 proc. poparcia. Na trzecim miejscu znalazłby się Sławomir Mentzen z 11,5 proc. głosów, który zyskał nowego konkurenta po prawej stronie sceny politycznej. Dodatkowo w sondażu zadano pytania dotyczące potencjalnego zwycięzcy w drugiej turze oraz oceny prowadzonych kampanii wyborczych.
Wstępne wyniki i poparcie społeczności
69,6 proc. badanych wyraziło chęć uczestnictwa w nadchodzących wyborach zaplanowanych na 18 maja. W pierwszej turze triumfowałby prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski z wynikiem 35 proc. Na drugim miejscu znalazłby się Karol Nawrocki z poparciem 28,9 proc. Sławomir Mentzen zająłby trzecie miejsce z 11,5 proc. głosów, czym zaskoczył, biorąc pod uwagę, że w poprzednim sondażu to Szymon Hołownia zajął tę lokatę.
Hołownia znalazłby się poza podium, zbierając tylko 8,9 proc. głosów. Magdalena Biejat z Lewicy otrzymałaby 5 proc. poparcia, podczas gdy Adrian Zandberg z Partii Razem zyskałby tylko 0,7 proc. Na dalszych miejscach uplasowaliby się Grzegorz Braun (2,2 proc.) i Marek Jakubiak (1,3 proc.). Marka Wocha oraz Piotra Szumlewicza nie poparłby żaden z ankietowanych, co w badaniu odzwierciedlone zostało jako wartość „0”.
Wyniki drugiej tury i oceny kampanii
W pytaniu dotyczącym drugiej tury, Rafał Trzaskowski uzyskałby 48,2 proc. poparcia, a Karol Nawrocki 37,5 proc. Z kolei 6,4 proc. badanych zadeklarowało brak zdania, a 7,8 proc. nie pójdzie do głosowania. W kontekście oceny kampanii, na czoło wysunął się Trzaskowski z 25,3 proc., z niewielką stratą do Nawrockiego, którego oceniło 24,3 proc. ankietowanych. Trzecie miejsce przypadło Sławomirowi Mentzenowi z wynikiem 9,5 proc. Pozostałe wyniki to 3,2 proc. dla Hołowni, 2,3 proc. dla Brauna, 2,2 proc. dla Biejat i 1 proc. dla Jakubiaka.
Na uwagę zasługuje brak mentionacji prof. Joanny Senyszyn, która ogłosiła swój start w wyborach na dzień przed publikacją wyników sondażu. W swoim wpisie na Facebooku zaznaczyła, że Polska potrzebuje silnej, niezależnej kobiety na prezydenckim stanowisku. Zachęcała także do wsparcia w zbieraniu podpisów, które są konieczne do jej udziału w wyścigu o Pałac Prezydencki oraz do pomocy w organizacji kampanii.
Źródło/foto: Interia
