Jacek Siewiera, dotychczasowy szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, może już wkrótce pożegnać się z zajmowanym stanowiskiem. Jak wynika z nieoficjalnych ustaleń TVN24, jego dymisja może zostać ogłoszona nawet przed nadchodzącymi wyborami prezydenckimi. Zmiany mogą nastąpić w najbliższym tygodniu, chociaż konkretna data wciąż pozostaje niewiadoma. Warto jednak zauważyć, że decyzja o wcześniejszym odejściu Siewiery została już podjęta.
KONIEC KADENCJI PRZED CZASEM
Jacek Siewiera został mianowany szefem BBN w październiku 2022 roku na wniosek prezydenta Andrzeja Dudy. Jak informują źródła stacji, minister nie planuje dłużej sprawować swojej funkcji aż do końca kadencji ustępującego prezydenta. Niektórzy rozmówcy TVN24 sugerują, że jego rezygnacja może nastąpić w przeciągu kilku tygodni, a inni twierdzą wręcz, że już niedługo poznamy tę informację.
PILNE ZMIANY ZWIĄZANE Z BEZPIECZEŃSTWEM
Jak przekonują politycy znający kulisy sytuacji w BBN, wszystko uzależnione jest od nowych ustaleń dotyczących bezpieczeństwa i dynamiki w regionie Morza Bałtyckiego. Dymisja Siewiery, według tych źródeł, to kwestia czasu, a sama decyzja została już podjęta.
RELACJE Z DUDĄ BEZ ZARZUTÓW
Mimo przewidywanej zmiany na stanowisku, pozostaje pytanie, czy w relacji Siewiery z prezydentem Duda zaszły jakieś napięcia. Rozmówcy TVN24 zapewniają, że między nimi panuje dobra współpraca, a Siewiera cieszy się zaufaniem prezydenta. „Jacek ma lojalne podejście wobec Dudy” — stwierdza jeden z informatorów.
PRZYSZŁOŚĆ W BEZPIECZEŃSTWIE POLSKI
Nieoficjalne źródła podają również, że Siewiera planuje skoncentrować się na kwestiach związanych z bezpieczeństwem Polski w regionie Morza Bałtyckiego. Mimo zainteresowania mediów, sam Siewiera nie odniósł się jeszcze do spekulacji na ten temat.
Źródło: TVN24