Świat teatru i kina pogrążony jest w żałobie po stracie wybitnej aktorki, Mirosławy Marcheluk. Informację o jej śmierci przekazał portal Filmpolski, a smutne wieści potwierdziła Katarzyna Bieńkiewicz z Teatru Nowego w Łodzi, a także Krzysztof Szuster, prezes Związku Artystów Scen Polskich. 85-letnia Marcheluk, ceniona za swoje sceniczne kreacje, była związana z wieloma teatrami, w tym z Teatrem Ziemi Opolskiej oraz Teatrem Nowym w Łodzi.
Urodzona w 1939 r. w Białymstoku, Mirosława Marcheluk zaliczana była do grona najbardziej wszechstronnych aktorek swojego pokolenia. Po ukończeniu studiów na Państwowej Wyższej Szkole Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi w 1960 r., z powodzeniem łączyła karierę teatralną z filmową.
Na dużym ekranie zadebiutowała w filmie „Noc poślubna” w 1958 r., a w pamięci widzów na trwałe zapisała się rolą Anieli w „Wahadełku” Filipa Bajona, za którą otrzymała Nagrodę za rolę kobiecą na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdańsku.
Marcheluk nie była obca również widzom telewizyjnym, występując w dwudziestu rolach Teatru Telewizji Polskiej. Wielokrotnie nagradzana za swoje kreacje teatralne, w szczególności za rolę Izabeli w „Miarce za miarkę” Szekspira, pozostawiła po sobie bogaty dorobek artystyczny. Jej talent, który przekraczał granice jednego medium, sprawił, że stała się jedną z ikon polskiej sceny i ekranu.
Mirosława Marcheluk będzie zapamiętana także za rolę Doradczyni Jej Ekscelencji w kultowym filmie „Seksmisja”.
Brała również udział w serialach telewizyjnych, m.in. „Ucieczce z miejsc ukochanych” (1987), „Komediantce” (1987) czy „Kanclerzu” (1989). Ostatni raz pojawiła się na ekranie w jednym z odcinków serialu „Belfer III” (2023).
Nie żyje aktor z „The Walking Dead”. Miał tylko 32 lata
Nie żyje znany reżyser. Mąż gwiazdy „Białego Lotosu” miał 47 lat
Andrzej Klimczak nie żyje. „Odszedł przyjaciel, kolega i mentor”