Świat filmu zszedł wczoraj pod ciężarem smutku, bowiem Jeff Baena, uznawany reżyser i scenarzysta, zmarł nagle w wieku zaledwie 47 lat. Tę tragiczną wieść jako pierwszy podał magazyn „People”, który powołał się na informacje z lokalnych służb mundurowych.
NIESPODZIEWANA TRAGEDIA
Jeff Baena, znany z produkcji takich jak „Drugie życie Beth” i „Zawrót głowy”, odszedł w swoim domu na przedmieściach Los Angeles. Jak informuje portal E!, powołując się na dokumenty lekarza sądowego, artysta zmarł w czwartek 3 stycznia. Na tę chwilę przyczyny jego śmierci są niejasne, a media nie dostarczyły dodatkowych wiadomości dotyczących okoliczności tego smutnego zdarzenia.
PARTNER ŻYCIOWY I TWÓRCA
Baena nie był tylko znanym twórcą, pieczołowicie budującym swoją karierę, lecz również mężem znakomitej aktorki Aubrey Plaza. Ich zawodowa współpraca przyniosła wiele owocnych efektów, a sama Plaza stała się nie tylko życiową partnerką, ale także inspiracją dla artysty. Baena reżyserował filmy, w których grała, w tym „Life After Beth” z 2014 roku oraz „Spin Me Round” z 2022 roku.
KARIERA I DOROBEK
Urodzony w Miami, Baena ukończył prestiżową szkołę filmową na Uniwersytecie Nowojorskim. Po przeprowadzce do Los Angeles, rozpoczął swoją artystyczną podróż w branży filmowej. Już w 2004 roku współtworzył scenariusz do „Jak być sobą”, a następnie zwrócił na siebie uwagę w 2014 roku debiutując reżyserią komedii zombie „Drugie życie Beth”, z Aubrey Plaza w roli głównej. Jego talent i oryginalność zyskały uznanie nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale również na międzynarodowej scenie filmowej.
Śmierć Jeffa Baeny pozostawia nie tylko pustkę w sercach bliskich i współpracowników, ale też w społeczności filmowej, która traci jednego ze swoich najciekawszych twórców. Pozostaje nam mieć nadzieję, że jego prace będą inspirować przyszłe pokolenia filmowców i widzów przez długie lata.