Instytut Pamięci Narodowej przekazał smutną wiadomość o śmierci pułkownika Bolesława Pawłowskiego, znanego również pod pseudonimem „Lanca”. Ten zasłużony żołnierz Armii Krajowej, uczestnik akcji „Burza” i lekarz neurolog zmarł w wieku 100 lat. Choć określenie go bohaterem wydaje się adekwatne, sam pułkownik niechętnie identyfikował się z tym tytułem.
SMUTNE ŻNIWO HISTORII
Oddział szczeciński IPN poinformował o śmierci płk. Bolesława Pawłowskiego 20 grudnia. Warto przypomnieć, że był on synem zawodowego podoficera Wojska Polskiego. W czasie II wojny światowej przebywał z rodziną w Tomaszowie Lubelskim. Po zaprzysiężeniu w 1942 roku do Armii Krajowej, trafił do kompanii leśnej dowodzonej przez plutonowego Józefa Bombę „Gaja” oraz do kancelarii Wojskowej Służby Ochrony Powstania. W późniejszych latach brał udział w akcji „Burza”, a po wojnie stał się dyplomowanym lekarzem neurologiem. Bolesław Pawłowski pełnił również funkcję honorowego prezesa Szczecińskiego Oddziału Związku Żołnierzy AK.
LIGHT NOSTALGII ZA CZASAMI NARODOWEJ DUMY
Podczas ostatniego spotkania z dyrektorem szczecińskiego Oddziału IPN, Krzysztofem Męcińskim, któremu towarzyszyły obchody setnych urodzin pułkownika, podkreślił, że w obliczu niebezpieczeństw, jakie niosła okupacja, nikt z jego otoczenia nie uważał się za bohatera. Przyznał jednak, iż w odrodzonej Rzeczypospolitej panował ogromny szacunek dla symboli narodowych. Wspominał wrześniowe obchody 71. Pułku Piechoty, stacjonującego w Zambrowie, który brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej. Z dumą opowiadał, jak podczas wojskowego święta hymnu państwowego słuchano w całej miejscowości, a mieszkańcy stawali na baczność, zwróceni ku koszarom pułku.
LEGACY OF A HERO
IPN w swoim komunikacie zwrócił uwagę na to, że pułkownik Bolesław Pawłowski był prawdziwym wzorem dla współczesnych żołnierzy oraz symbolem walki o wolność i obywatelskich cnót. Jego życie to przykład odwagi i poświęcenia dla ojczyzny.
POGRZEB W HARMONII Z PAMIĘCIĄ
Uroczystości pogrzebowe śp. płk Bolesława Pawłowskiego odbędą się 27 grudnia o godzinie 13.30 w kaplicy na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie. Będzie to okazja, aby oddać hołd człowiekowi, który przez całe życie walczył o wolność i godność Polski.