W poniedziałek, 3 lutego 2025 roku, Kamienna Góra stała się sceną dwóch skandalicznych kradzieży, które mogłyby posłużyć za fabułę kiepskiego kryminału. Zaczęło się od zuchwałej akcji w sklepie, gdzie bezceremonialnie skradziono puszkę z darowiznami dla fundacji, a później, około południa, przyszedł czas na kradzież roweru wartego kilka tysięcy złotych.
SPRAWCA W GARDEŁCU POLICJI
Błyskawiczne działania kamiennogórskich detektywów zakończyły się sukcesem. Policjanci już następnego dnia postanowili, że dość tego współczesnego Robin Hooda, i podjęli decyzję o zatrzymaniu 37-letniego mężczyzny. Dzięki operacyjnej pracy, zdołali również odzyskać skradziony rower, jednak puszka z fundacyjnymi darowiznami, według wskazania zatrzymanego, najprawdopodobniej nieuchronnie zakończyła swoje życie w koszu na śmieci.
KARA CZEKA W CIENIU
Mężczyzna usłyszał zarzuty dotyczące kradzieży oraz kradzieży zuchwałej, co sprawia, że grozi mu kara pozbawienia wolności do 8 lat. Trudno nie poczuć złości w obliczu takich bandyckich występków, zwłaszcza gdy ofiary tych czynów to organizacje, które próbują czynić świat lepszym miejscem.
Jak widać, w Kamiennej Górze z przestępczością walczy się na najwyższych obrotach. Miejmy nadzieję, że ten incydent stanie się dla innych przestroga. Uczmy się na błędach, nawet tych obcych.
asp. szt. Monika Kaleta
Źródło: KPP w Kamiennej Górze
mł. asp. Katarzyna Trzepak
tel. 600 228 846
Źródło: Polska Policja