Dzisiaj jest 13 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł

Ziobro komentuje sprawę Romanowskiego: „Moje wsparcie dla tych działań”

Marcin Romanowski, były wiceminister sprawiedliwości, wróci do Polski w momencie, gdy organy ścigania oraz wymiar sprawiedliwości zostaną przywrócone do legalnego funkcjonowania. Taką informację podał Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości, w programie „Gość Wydarzeń” emitowanym w Polsacie. Romanowski, który obecnie przebywa na Węgrzech, gdzie uzyskał azyl, jest oskarżany o 11 przestępstw związanych z nieprawidłowościami w Funduszu Sprawiedliwości, do czego przyczynił się zespół kierowany przez Donalda Tuska oraz Adama Bodnara.

ZDWONIENIE O POWRÓT DO KRAJU

Ziobro, komentując sprawę Romanowskiego, wyraził nadzieję, że jego były współpracownik „chce podporządkować się wszystkim wyrokom, zwłaszcza tym od Sądu Najwyższego”, dodając, że jego powrót na rodzimą ziemię nastąpi dopiero wtedy, gdy prawne zasady wymiaru sprawiedliwości zostaną przywrócone.

Warto przypomnieć, że 19 grudnia mecenas Bartosz Lewandowski przekazał, iż Romanowski uzyskał azyl na Węgrzech. Gergely Gulyas, szef kancelarii premiera Węgier, potwierdził tę informację, uzasadniając ją przekonaniem węgierskich władz o trwającym kryzysie praworządności w Polsce.

ZAMACH NA WYMIARE SPRAWIEDLIWOŚCI

„W Polsce dokonano zamachu stanu na fundamenty działania organów wymiaru sprawiedliwości” – powiedział Ziobro, wyjaśniając powody decyzji Romanowskiego o osiedleniu się na Węgrzech. Gdy zapytano go, czy był świadomy planów byłego wiceministra, minister przyznał, że „nie wiedział”, kiedy Romanowski postanowi wyjechać do Budapesztu, lecz dodał: „On sam podjął tę decyzję, jednak w pełni ją rozumiem i popieram jego kroki.”

POWAGI ZARZUTY POD ADRESEM BYŁEGO WICEMINISTRA

Prokuratura Krajowa stawia Romanowskiemu zarzuty dotyczące m.in. uczestnictwa w zorganizowanej grupie przestępczej oraz manipulowania konkursami na fundusze z Funduszu Sprawiedliwości. Przestępstwa te miały polegać na wskazywaniu pracownikom konkretnych podmiotów, które powinny zdobyć dotacje. Oprócz tego, były wiceminister miał zlecać poprawę oferowanych dokumentów przed ich złożeniem oraz przyznawać dotacje podmiotom, które nie spełniały wymogów formalnych i materiałowych.

Wśród zarzutów znajduje się również oskarżenie o przywłaszczenie mienia, w tym pieniędzy w łącznej kwocie przekraczającej 107 milionów złotych oraz usiłowanie przywłaszczenia dodatkowych 58 milionów. Prokuratura wyjaśnia, że przywłaszczenie polega na niewłaściwym dysponowaniu cudzym mieniem, traktując je jak własne.

Przypomnijmy, że 15 października Romanowski usłyszał ponownie te zarzuty. W lipcu, po uchwałach Sejmu dotyczących uchwały immunitetu oraz jego aresztowania, przedstawienie mu zarzutów okazało się nieskuteczne z powodu ochrony, jaką dawał mu immunitet Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Sąd w obu instancjach nie wyraził zgody na areszt dla Romanowskiego.

Źródło/foto: Onet.pl
Tomasz Gzell / PAP

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie