Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości i prokurator generalny, skomentował na antenie Radia Maryja wniosek komisji śledczej ds. Pegasusa, dotyczący zastosowania wobec niego 30-dniowego aresztu. Podkreślił, że nie wierzy, aby znalazł się sędzia, który zdecydowałby się na ukaranie go za wydarzenia, które nie miały miejsca.
KOMISJA ŚLEDCZA I ARESZT
Komisja, w związku z niestawieniem się Ziobry na zaplanowane posiedzenie, postanowiła wystąpić do sądu o areszt. Były minister nie omieszkał skrytykować moralnych kwalifikacji sędziów, którzy mogliby podjąć taką decyzję: „Nie przypuszczam, że moglibyśmy mieć do czynienia z kimkolwiek, kto miałby takie zacofane zasady jak w czasach PRL, gdzie nawet wówczas nie stosowano takich represji za nieistniejące zdarzenia.” Ziobro zaznaczył, że w danym dniu sam miał zamiar współpracować z policją, a to członkowie komisji nie zjawili się, aby go przesłuchać.
PRZYGOTOWANIA I SCENARIUSZE
W ocenie byłego szefa Ministerstwa Sprawiedliwości, liderzy opozycji, w tym Donald Tusk, myśleli, że ze względu na ich błędne przypuszczenia nie pojawi się na wezwanie komisji. „Byli przekonani, że mój plan nie uwzględnia stawienia się w kraju i dlatego akcja o areszt miała być uruchomiona na wszelki wypadek. Scenariusz im jednak nie wyszedł, bo zjawiłem się osobiście, gotów do konfrontacji,” dodał.
POTENCJALNE ZAWIADOMIENIE O PRZESTĘPSTWIE
Ziobro nie wyklucza złożenia zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa przez członków komisji, argumentując, iż ich działania mogły naruszać zasadę sprawiedliwości jako funkcjonariuszy publicznych. „Celowo przyjęli fikcyjną, niezgodną z rzeczywistością konstrukcję prawną,” stwierdził. Rozważa również zarzuty dotyczące bezprzedmiotowości przetrzymywania go w areszcie, podkreślając, że był dostępny dla komisji, a jego działania sugerują, że mogliby oni być odpowiedzialni za nielegalne pozbawienie go wolności.
ZAMACH NA PAŃSTWO
„To jest praktycznie atak na ustrój polskiego państwa, co zostało określone w kodeksie karnym i może być zagrożone wysokimi sankcjami” – dodał Ziobro. „Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości ci ludzie poniosą odpowiedzialność karną za swoje działania, które zagrażają polskiemu państwu” – zakończył.
Źródło/foto: Onet.pl PAP/Paweł Supernak