W czwartek, 13 lutego, Polska doświadczyła jednego z największych ochłodzeń w tym sezonie. W północno-wschodnich rejonach kraju temperatura spadła do -13,9 st. C. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenia przed intensywnymi opadami śniegu oraz niebezpieczną gołoledzią. W związku z tym kierowcy i piesi muszą zachować szczególną ostrożność. Czyżby zima na stałe zagościła w Polsce?
OSTRZEŻENIA METEOROLOGICZNE
IMGW objęło ostrzeżeniami pierwszego stopnia województwa dolnośląskie, opolskie oraz lubuskie, gdzie zapowiadane są gwałtowne opady śniegu. Kolejnym zagrożeniem jest gołoledź, która może wystąpić na marznących nawierzchniach, stwarzając ryzyko zarówno dla kierowców, jak i pieszych. Na północnym wschodzie oraz w centralnych częściach Polski prognozowane są przejaśnienia, natomiast w pozostałych regionach oczekiwane są opady śniegu i deszczu ze śniegiem, a w Małopolsce również deszcz.
TEMPERATURY I WARUNKI WIEJESKIE
W czwartek temperatury w całym kraju będą się znacząco różnić. Wiatr pozostanie słaby, ale w rejonach nadmorskich oraz podgórskich, zwłaszcza na Podkarpaciu, może przybrać na sile. W Tatrach prędkość wiatru osiągnie do 55 km na godz., a w Bieszczadach nawet 70 km na godz., co znacząco obniży odczucie temperatury.
APEL DO KIEROWCÓW I PIESZYCH
Meteorolodzy apelują do kierowców o dostosowanie prędkości do warunków drogowych oraz o zachowanie ostrożności na drogach, które zostały objęte ostrzeżeniami. Piesi powinni z kolei bacznie obserwować chodniki, które mogą być śliskie. Ważne jest również, aby śledzić komunikaty IMGW i odpowiednio reagować na pogarszające się warunki atmosferyczne.
PRZYSZŁOŚĆ ZIMY W POLSCE
Zgodnie z prognozami IMGW, zima jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa. W nadchodzących tygodniach należy spodziewać się dalszych opadów śniegu oraz okresowych ochłodzeń. Warunki atmosferyczne mają być zmienne, co jest właściwe dla tej pory roku, dlatego warto pozostawać na bieżąco z aktualnymi prognozami pogody.