W sieci krąży coraz więcej zdjęć prezentujących malownicze, białe święta. Wśród ujęć można zobaczyć Chatkę Puchatka na Połoninie Wetlińskiej, całą przykrytą białym śnieżnym puchem. Nie sposób jednak nie zauważyć, że najwięcej śniegu zalega na Śnieżce, gdzie pokrywa osiągnęła imponujące 51 centymetrów. Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, w Boże Narodzenie na północy kraju pojawią się opady deszczu wraz ze śniegiem, a na południu również zafali białe zjawisko. W Karpatach spodziewane są dodatkowo zawieje śnieżne, a wiatr może tam wiać z prędkością nawet 55 kilometrów na godzinę.
Święta bez śniegu?
W tym roku znaczna część Polski musi jednak pogodzić się z brakiem śniegu w czasie świąt Bożego Narodzenia. W środę, 25 grudnia, IMGW prognozuje opady deszczu i deszczu ze śniegiem jedynie w północnych regionach. Południe również odczuje jakiś śnieg, ale Karpaty pozostają jedynym obszarem, gdzie w ciągu ostatniej doby rzeczywiście spadły śnieżne płatki. Tak więc, o ile w innych częściach kraju wciąż można mieć ochotę na świąteczny relaks, tutejsze szczyty radzą sobie z zimową aurą.
Obrazki z gór
Wspomniane zdjęcia z gór stają się coraz popularniejsze w sieci. Widzimy Chatkę Puchatka, która pięknie prezentuje się otulona białym puchem. Warto jednak zaznaczyć, że sytuacja może ulec zmianie. Choć obecnie śnieg w górach oraz w rejonach podgórskich wciąż się utrzymuje, w nadchodzących dniach prognozy przewidują znaczne ocieplenie, co może wpłynąć na to, że ten zimowy krajobraz szybko zniknie.
Co nas czeka w najbliższych dniach?
W nocy nad częścią północną i środkową Polski przewiduje się opady deszczu, a na Mazowszu spadnie deszcz ze śniegiem. Na krańcach wschodnich i południowo-wschodnich lokalnie możemy spodziewać się opadów samego śniegu. Jak widać, zima w tym roku bywa kapryśna, a świąteczny klimat nie do końca jest taki, jak byśmy sobie go wymarzyli.
Źródło/foto: Onet.pl
Nowaczyk / Shutterstock