Jeszcze tylko kilka dni musimy przetrwać w zimowej aurze. Nagroda za nasze oczekiwanie przyjdzie razem z weekendem, przynosząc ocieplenie. Zakończą się przymrozki sięgające kilkunastu stopni, a w przyszłym tygodniu po zachodzie słońca temperatury mają być dodatnie. W ciągu dnia w niektórych miejscach termometry wskażą nawet 13 stopni Celsjusza. Czeka nas również zmiana w atmosferze: na nowo pojawią się deszcze, które z czasem obejmą większość obszaru kraju.
Srogie mrozy na początek tygodnia
Wtorek rozpoczął się siarczystym chłodem, zwłaszcza na południu Polski. W Jeleniej Górze odnotowano -17,7 st. C, a w Jakuszycach nawet -22,8 st. C – wynika to z danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W pobliżu gruntu było jeszcze zimniej: w Jeleniej Górze temperatura spadła do -24 stopni. Przez najbliższe dni pozostaniemy w chłodnej atmosferze, a ocieplenia musimy spodziewać się dopiero pod koniec tygodnia.
Warunki zimowe w kraju
Choć zima w Polsce mocno się utrzymuje, mrozy dominują nad śniegiem. Poza górami możemy liczyć jedynie na niewielkie warstwy białego puchu. Olsztyn i Poznań-Ławica mają 7 cm, w Elblągu 12 cm, w Lidzbarku Warmińskim 18 cm, a w Zakopanem jedynie 2 cm.
W górach śniegu jest więcej, ale wciąż nie są to imponujące wartości jak na połowę lutego. Na Śnieżce leży 88 cm, w Dolinie Pięciu Stawów 72 cm, na Kasprowym Wierchu 62 cm, a w Jakuszycach 43 cm. W Tatrach, Karpatach i na Babiej Górze obowiązuje pierwszy, najniższy stopień zagrożenia lawinowego.
Ocieplenie na horyzoncie
Prognozy IMGW jasno wskazują, że mroźne noce i chłodne dni potrwają do końca tego tygodnia. Zmiana pogody zacznie się około piątku, kiedy wieczory będą już znacznie cieplejsze. W weekend mrozy będą się obejmowały w całym kraju, a w sobotę i niedzielę po zachodzie słońca mają być jedynie jednocyfrowe. Na początku przyszłego tygodnia nocą możemy nawet spodziewać się temperatur dodatnich.
Według prognoz synoptyków IMGW, od piątku do niedzieli wystąpi znaczne ocieplenie. W niedzielę na zachodzie kraju termometry mogą wskazywać około 10 st. Celsjusza, a początek następnego tygodnia zapowiada się na równie ciepły.
Jeżeli najnowsze prognozy się sprawdzą, mroźny poniedziałek przyniesie lokalnie na południu i wschodzie temperatury do -3 stopni. Noc z wtorku na środę ma być już znacznie cieplejsza, osiągając do 5 stopni powyżej zera w centralnej, zachodniej i północnej Polsce. Słabe mrozy w okolicach -1 stopnia mogą zagościć w czwartek.
Wiosenne zmiany w pogodzie
Pierwsze dni kolejnego tygodnia zapowiadają się na wyjątkowo ciepłe jak na tę porę roku. Na południowym zachodzie termometry mogą pokazać nawet 13 stopni w ciągu dnia, podczas gdy w większości kraju będzie od 8 do 10 stopni.
Choć w drugiej połowie przyszłego tygodnia czeka nas nieco chłodniejsza aura, w środę maksymalne temperatury na południowym zachodzie wyniosą około 10 st. C, a w czwartek będą jeszcze niższe, do 7-8 stopni.
Wraz z ociepleniem pojawią się też zmiany opadowe. W poniedziałek na północy kraju spodziewane są deszcze, które z czasem obejmą także inne regiony. Czwartkowa prognoza przewiduje deszczowe warunki, aczkolwiek na południu mogą wystąpić jeszcze opady śniegu lub deszczu ze śniegiem.
Źródło/foto: Interia
