Dzisiaj jest 12 lipca 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Zełenski ostro odpowiada Trumpowi: Putin to morderca, nie dziecko

  • Wołodymyr Zełenski ostro skrytykował porównanie Donalda Trumpa konfliktu rosyjsko-ukraińskiego do 'bijących się dzieci'.
  • Prezydent Ukrainy nazwał Władimira Putina mordercą, który przyszedł zabijać dzieci, podkreślając dramatyczne skutki wojny.
  • Według Zełenskiego w wyniku wojny zginęło 631 ukraińskich dzieci, co ilustruje skalę tragedii.
  • Zełenski zwrócił uwagę, że Trump nie może w pełni zrozumieć bólu Ukraińców dotkniętych wojną.
  • Konflikt trwa nadal, a działania wojenne są intensywne, co potwierdzają dane o użyciu ponad 27 000 bomb lotniczych przez Rosję.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w piątek 6 czerwca 2025 roku udzielił wywiadu dla ABC News, w którym zdecydowanie odniósł się do kontrowersyjnych słów byłego prezydenta USA Donalda Trumpa. Trump porównał konflikt rosyjsko-ukraiński do „bijących się dzieci”, co wywołało falę krytyki i ostre reakcje w Kijowie. Zełenski podkreślił, że Rosja jest agresorem, a Władimir Putin to morderca, który przyszedł zabijać dzieci, a nie bawić się na placu zabaw.

Ukraiński prezydent zwrócił uwagę na tragiczne konsekwencje wojny, wskazując na 631 ukraińskich dzieci, które zginęły w wyniku rosyjskiej agresji. Wypowiedź Zełenskiego podkreśla dramatyczny wymiar konfliktu i niemożność pełnego zrozumienia tej tragedii przez osoby spoza Ukrainy, w tym przez Donalda Trumpa.

Słowa Donalda Trumpa i ich kontekst

Były prezydent USA Donald Trump podczas lotu Air Force One wypowiedział się na temat wojny na Ukrainie, porównując konflikt między Rosją a Ukrainą do dwojga dzieci „bijących się jak szalone”. To stwierdzenie wywołało szeroką dyskusję i krytykę, zwłaszcza ze strony ukraińskich władz. Jak podają Bankier.pl oraz onet.pl, Trump zasugerował, że Ukraińcy dali Putinowi powód, by ich zbombardował, co spotkało się z oburzeniem i zostało uznane za nieadekwatne wobec rzeczywistości wojennej.

Komentarz byłego amerykańskiego prezydenta, wygłoszony w tak oficjalnym kontekście, podkreśla wagę i zasięg jego słów, które zdaniem wielu bagatelizują dramatyczny charakter trwającego konfliktu i cierpienia ludności cywilnej na Ukrainie.

Ostra odpowiedź Wołodymyra Zełenskiego

W wywiadzie dla ABC News z 6 czerwca 2025 roku Wołodymyr Zełenski stanowczo odrzucił porównanie Trumpa, mówiąc: „Nie jesteśmy z Władimirem Putinem dziećmi na placu zabaw w parku; to jest morderca, który przyszedł do tego parku, żeby je zabijać”. Prezydent Ukrainy podkreślił, że takie uproszczone porównania nie oddają skali tragedii i cierpienia Ukraińców.

Zełenski zwrócił uwagę, że Donald Trump „nie może całkowicie poczuć i zrozumieć tego bólu”, odnosząc się do liczby 631 ukraińskich dzieci, które zginęły w wyniku trwającej wojny, jak informują TVN24 i onet.pl. Prezydent opowiedział również o „bezgranicznym bólu” mężczyzny, który stracił żonę oraz trójkę dzieci w rosyjskim ataku, co dosadnie ilustruje dramatyczne skutki konfliktu – relacje takie przytaczają opoka.org.pl, Radio ZET oraz tvrepublika.pl.

Podkreślił także, że Rosja musi przywrócić pokój, co stanowi fundament jego stanowiska wobec wojny. Jak wskazuje dorzeczy.pl, dla Zełenskiego zakończenie agresji i odbudowa Ukrainy to priorytety nie tylko polityczne, ale przede wszystkim humanitarne.

Tło i aktualna sytuacja konfliktu

Wojna na Ukrainie trwa nadal, a jej skutki są tragiczne i odczuwalne na wielu płaszczyznach. Według danych przekazanych przez prezydenta Zełenskiego, zginęło już 631 ukraińskich dzieci, co podkreślają TVN24, onet.pl oraz wiadomosci.wp.pl. To liczba, która pokazuje dramatyczny wymiar konfliktu i jego wpływ na najmłodszych.

Rosja intensyfikowała działania wojenne, używając w tym roku ponad 27 000 bomb lotniczych, co świadczy o brutalności i skali agresji – informuje forsal.pl. W odpowiedzi na te zagrożenia amerykańska ambasada w Kijowie wydała ostrzeżenia przed dalszymi atakami, podkreślając utrzymujące się niebezpieczeństwo dla ludności cywilnej.

Dodatkowo, 4 czerwca obchodzony jest Dzień Pamięci ukraińskich dzieci, co dodatkowo uwypukla dramatyczny wymiar wojny i jej ofiary. Jak wskazuje dorzeczy.pl, to ważny moment refleksji nad kosztami konfliktu i koniecznością zakończenia przemocy.

Słowa Donalda Trumpa, które sprowadziły złożony i tragiczny konflikt do obrazu „bijących się dzieci”, wywołały zdecydowaną krytykę ze strony ukraińskich władz, w tym prezydenta Zełenskiego. Ten przypomina, że wojna to nie gra – to brutalna rzeczywistość, w której tracą życie niewinne dzieci i całe rodziny. Konflikt ten wciąż stanowi jedno z najtrudniejszych wyzwań współczesnej polityki, a jego bolesne skutki odczuwa codziennie miliony ludzi na Ukrainie i poza nią.

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 Komentarze
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie