Kristen Welker, dziennikarka NBC News, przeprowadziła obszerny wywiad z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Rozmowę rozpoczęła od kwestii Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa. Po tym wydarzeniu część analityków politycznych odniosła wrażenie, że Stany Zjednoczone chcą rozwiązać kwestię wojny na Ukrainie, prowadząc rozmowy wyłącznie z Rosją, bez udziału europejskich państw i Kijowa.
OWOCNE SPOTKANIE CZY TYLKO GESTY?
– Niedawno miał pan okazję porozmawiać z sekretarzem stanu oraz wiceprezydentem USA o biegu wojny. Czy te rozmowy przyniosły jakieś korzyści? Jak pan je ocenia? – zapytała dziennikarka.
– Uważam, że spotkanie było dobre. Odbyliśmy konstruktywną rozmowę – odpowiedział krótko Zełenski, dodając, że jest przekonany, iż Putin nie zamierza się zatrzymać i ma zamiar kontynuować swoje działania.
BRAK PLANU POKOJOWEGO
Kiedy Welker dopytała o konkretne plany administracji Trumpa dotyczące pokoju, prezydent Ukrainy stwierdził, że nie ma prawdziwego planu bez ich udziału. – Mogą istnieć pomysły dotyczące gospodarki, ale to kwestia bezpieczeństwa leży w gestii prezydenta – zaznaczył, podkreślając znaczenie współpracy z USA w kontekście inwestycji w Ukrainie.
SPOŁECZNE STRATY I WSPÓLNE DECYZJE
Zaraz potem dziennikarka zapytała, czy Trump zdaje sobie sprawę z faktu, że Ukraina ma być równorzędnym uczestnikiem negocjacji. Zełenski stanowczo odparł, że nie zaakceptuje żadnych decyzji zapadających bez udziału Ukrainy. – Wojna w Ukrainie to nasze ludzkie straty. Nie ma żadnego przywódcy, który mógłby naprawdę rozmawiać z Putinem bez nas – podkreślił.
WSPARCIE Z UNI EUROPY
Prezydent podkreślił również konieczność wsparcia ze strony Unii Europejskiej oraz zaznaczył, że przyszłość Ukrainy wiąże się z integracją europejską. – Musimy omówić wspólny plan zarówno z Rosją, jak i naszymi europejskimi partnerami – dodał.
KONKRETNE SPOTKANIA I KROKI
Welker zapytała Zełenskiego, czy Trump zaprosił go do Arabii Saudyjskiej na spotkanie z Putinem. – Nie, nie zaprosił – przyznał ukraiński prezydent. Z kolei na pytanie o zaproszenie do Białego Domu, odparł, że Trump zapewnił go o chęci spotkania, co jednak wymaga uzgodnienia między zespołami obu stron.
Kiedy dziennikarka spytała go o to, czy czuje wsparcie prezydenta Trumpa, odpowiedź Zełenskiego była zdecydowana. – Jestem pragmatyczny. Chcę konkretów, prawdziwych działań i planu, który pozwoli zatrzymać tę wojnę. Potrzebujemy tego jak najszybciej – podkreślił.
W miarę rozwijania dyskusji zarówno Zełenski, jak i Welker jasno ukazali kluczowy kontekst rozmów na linii Ukraina-USA, a także znaczenie międzynarodowego wsparcia w tak krytycznym dla Ukrainy okresie.