Amerykańska rywalizacja wyborcza nabiera tempa. W najnowszej prognozie Onetu przyglądamy się aktualnym szansom na zwycięstwo poszczególnych kandydatów. Po długim okresie spadków w sondażach, zaskakujący wynik badania przeprowadzonego w Iowa, który przynosi przewagę Kamali Harris nad Donaldem Trumpem, z radością przyjęła strona demokratyczna. Zastanawiamy się, czy może to sygnalizować istotne niedoszacowanie poparcia dla Demokratów — jeśli ta tendencja się utrzyma, możemy być świadkami historycznego zwycięstwa.
NOWE TRENDY W SONDAŻACH
Nasza ostatnia prognoza wskazuje, że szansa na triumf leży po stronie Kamali Harris. Ostatnie dni kampanii zdołały odwrócić negatywne tendencje w sondażach, co skutkuje przesunięciem prawdopodobieństwa wygranej na korzyść Demokratki. Zgodnie z naszym modelem, Harris przystępuje do wyborów z 52% szansami na sukces, podczas gdy Donald Trump ma ich 48%. To oznacza wzrost o 3 punkty procentowe w porównaniu do ubiegłego tygodnia, co przywróciło Harris na pozycję lidera.
KLUCZOWE STAŁY I SYSTE SUKCESU
Według naszych analiz, Donald Trump może liczyć na 262 głosy elektorskie, a Kamala Harris na 251 — pozostałe 25 głosów to stany, w których szanse są wyrównane. Mowa tu o Pensylwanii i Nevadzie, gdzie przewidywana różnica w poparciu wynosi zaledwie setne lub tysięczne części procenta. Decydującą rolę odgrywa każdy oddany głos, który może przesądzić o wyniku wyborów.
Kandydatka Demokratów zyskuje w większości kluczowych stanów, a szczególne zmiany obserwuje się w „pasie rdzy” (Pensylwania, Michigan, Wisconsin). W tym regionie szanse Harris wzrosły o 5 punktów procentowych w porównaniu z zeszłym tygodniem, osiągając wyniki odpowiednio 50%, 59% i 56% na zwycięstwo. Dodatkowo w Georgii jej szanse wzrosły z 43% do 47%.
WNIOSEK Z WYNIKÓW SONDAŻY
Wyniki wskazują, że poprzez wygranie Pensylwanii, Michigan i Wisconsin, Harris ma realną szansę na uzyskanie 270 głosów elektorskich, co oznacza zwycięstwo. Georgia również staje się stanem kluczowym, a ważne zmiany obserwowane są w Iowa, gdzie ogłoszenie wyników z tradycyjnych ustaleń przekształca się w bardziej nieprzewidywalne. Z 3% szans na wygraną, Harris osiągnęła już 16%, oznaczając wzrost poparcia.
NOC WYBORCZA W USA
Amerykańska noc wyborcza zdecydowanie odbiega od polskiego schematu. U nas po zamknięciu lokali pojawia się exit poll, który często przynosi wstępną odpowiedź na pytania dotyczące wyniku. W USA exit polls będą dostępne, ale bez szczegółowych informacji o poparciu dla kandydatów. Około godziny 23:00 czasu polskiego media amerykańskie zaczną publikować dane demograficzne głosujących i najważniejsze kwestie dla wyborców, ale rzeczywiste wyniki mogą zająć wiele godzin.
O godzinie 24:00 zamilkną pierwsze lokale wyborcze w Indianie i Kentucky, a ich wyniki mogą być korzystne dla Trumpa. Szczególne znaczenie będzie miało hrabstwo Hamilton w Indianie, gdzie zmiany poparcia dla Demokratów mogą wskazywać na przyszłe tendencje w przedmieściach innych wielkich miast. Te wstępne dane będą miały kluczowe znaczenie dla prognozowania wyników również w Teksasie.
O pierwszej w nocy zamkną się lokale w Georgii — kluczowym stanie, gdzie w tym roku głosy oddane w ramach wczesnego głosowania muszą być policzone najpóźniej przed drugą. Zatem wyniki mogą być szybko dostępne. O tej samej godzinie zamknięte będą lokale w Indianie, gdzie warto zwrócić uwagę na wyniki hrabstw La Porte i St. Joseph, które mogą sugerować zachowania wyborców także w Wisconsin.
Wszystko wskazuje na to, że noc wyborcza w USA dostarczy nam wielu emocji, pełnych zwrotów akcji i zaskoczeń. A sondaże, takie jak te od Selzera w Iowa, mogą zaskoczyć jeszcze niejednego analityka. Bez względu na wyniki, to wydarzenie z pewnością będzie miało ogromny wpływ na przyszłość polityki amerykańskiej.