Przed nami tydzień, który przyniesie ze sobą zimowe akcenty. Musimy być gotowi na silny wiatr, intensywne opady deszczu oraz znaczące opady śniegu, szczególnie w rejonie Pomorza. Temperatury spadną, a w drugiej części tygodnia w ciągu dnia nie przekroczą zera, a noce będą coraz bardziej mroźne.
Zmiany w prognozach
W nadchodzących dniach pogoda nie będzie już taka spokojna jak dotychczas. W tej części Europy dominować będą głębokie niże, a przez Polskę przetoczą się fronty atmosferyczne, co zapowiada Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Możemy spodziewać się znacznego wzrostu opadów deszczu i śniegu, które wystąpią nie tylko w górach.
Poniedziałek przywita nas silnym wiatrem na północy i południu kraju, z porywami dochodzącymi do 80-90 km/h. Tego dnia spodziewać się możemy obfitych opadów deszczu, deszczu ze śniegiem oraz lokalnych opadów śniegu w północnej i południowej części Polski.
Mroźne noce
Noc z poniedziałku na wtorek przyniesie mroźne temperatury, od -2 do 1 stopnia Celsjusza, a na Podhalu może być nawet do -4 stopni. To zapowiedź kolejnego nieprzyjemnego dnia.
Wtorkowe poranki będą pochmurne, a opady deszczu obejmą niemal całą Polskę. W górach i na północy opady będą stopniowo przechodzić w śnieg i deszcz ze śniegiem, co prognozuje IMGW.
Sytuacja na Pomorzu może być szczególnie trudna, ponieważ przewiduje się tam intensywne śnieżyce oraz silne opady mieszanych opadów, które znacząco ograniczą widoczność. Silny wiatr, wiejący w porywach do 80 km/h, jeszcze bardziej potęguje trudne warunki. W terenach podgórskich i w wysokich partiach gór porywy mogą osiągać aż 110 km/h.
Mimo to, we wtorek utrzyma się stosunkowo wysoka temperatura, osiągająca od 6 do 9 stopni Celsjusza, a jedynie na północnym wschodzie będzie około 4 stopni.
Zimne dni i przymrozki
Środa także zapowiada się pochmurnie i wietrznie, choć nad morzem porywy nie powinny już przekraczać 60 km/h. Na Pomorzu i w górach wciąż będzie padać deszcz ze śniegiem oraz śnieg, a temperatury będą wynosić od 3 do 5 stopni Celsjusza, z najcieplejszymi regionami na wschodzie, gdzie będzie od 6 do 9 stopni.
W czwartek zauważalne będzie ochłodzenie, a także kontynuacja opadów śniegu, co na pewno da nam poczuć prawdziwą zimę. Pochmurne niebo z przejaśnieniami o poranku głównie na wschodnich terenach. Mieszkańcy zachodu powinni być gotowi na przelotne opady śniegu oraz deszczu ze śniegiem. Wiatr osłabnie, jednak nad morzem będzie nadal wiał w porywach do 55 km/h.
Temperatury spadną do 0-3 stopni Celsjusza, a w nocy z czwartku na piątek w większości kraju od -3 do 0 stopni. Na Podkarpaciu mróz wzrośnie do -7 stopni.
Zimowe akcenty
Pod koniec tygodnia pogoda w wielu miejscach stanie się bardziej zimowa. W piątek przewiduje się słabe opady śniegu oraz deszczu ze śniegiem w różnych częściach kraju. Temperatury nadal będą niskie, w granicach od 0 do 3 stopni Celsjusza, a w rejonach podgórskich Karpat nocą mogą wynosić -2 stopnie.
W sobotę można spodziewać się większych przejaśnień, mimo że w centrum i na wschodzie wciąż zdominuje pochmurne niebo. W północnej części kraju możliwe będą słabe opady śniegu, a nad Bałtykiem może padać deszcz. W ciągu dnia termometry pokażą od 1 do 4 stopni Celsjusza.
Niedziela przyniesie uspokojenie pogody, z mniejszymi opadami głównie na Śląsku i w Małopolsce. Poza nimi opady śniegu mogą mieć charakter marznący, co wiąże się z ryzykiem gołoledzi. W ciągu dnia termometry spadną do zera do 3 stopni, natomiast nocą oczekiwane wartości będą wynosić od -2 do 0 stopni Celsjusza.
Źródło/foto: Interia