Klub PiS złożył zawiadomienie do Prokuratury Okręgowej w Warszawie w sprawie rzekomego przestępstwa popełnionego przez premiera Donalda Tuska oraz prokuratora generalnego Adama Bodnara. Politycy opozycji oskarżają ich o bezprawne odebranie Dariuszowi Barskiemu możliwości pełnienia funkcji prokuratora krajowego.
Informacja o Zawiadomieniu
W czwartek informację o złożonym zawiadomieniu przekazał Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości i prokurator generalny, obecnie poseł PiS. Następnego dnia jego przedstawiciel, Rafał Bochenek, potwierdził złożenie dokumentu.
— Poinformowaliśmy prokuraturę, że w związku z działaniami rządu Tuska istnieją uzasadnione wątpliwości dotyczące przestępczego charakteru tych działań. Utrzymujemy, że doszło do uporczywego łamania prawa, co spełnia przesłanki zorganizowanej grupy przestępczej. Zawiadomienie dotyczy wyraźnego naruszenia prawa oraz bezprawnego przejęcia prokuratury. Sąd Najwyższy orzekł, że funkcję prokuratora krajowego sprawuje Dariusz Barski, a nie Dariusz Korneluk — podkreślił Bochenek.
Osoby Odpowiedzialne za Działania
Ziobro zaznaczył, że jego zdaniem Donald Tusk jest „szefem zorganizowanej grupy przestępczej”, ponieważ nielegalnie przejął Prokuraturę Krajową, mianując na stanowisko prokuratora krajowego Dariusza Korneluka. Dzień później, na platformie X, zwrócił się w bezpośredni sposób do Tuska, sugerując, że mając do czynienia z jego przestępczą działalnością, przedstawił mu „interesującą lekturę” określającą zarzuty, jakie mu stawiają.
Zawiadomienie do Prokuratury
W zawiadomieniu datowanym na 5 grudnia stwierdzono, że Tusk i Bodnar oraz „inne ustalone osoby” mieli działać wspólnie w zorganizowanej grupie przestępczej od stycznia 2024 roku, z zamiarem destabilizacji porządku prawnego w Polsce. Zgłoszenie wskazuje, że pozbawili Barskiego prawa do pełnienia funkcji prokuratora krajowego, podważając decyzję Ziobry o jego przywróceniu z 2022 roku bez podstaw prawnych.
Decyzje Przełożonych
W kontekście zmian w Prokuraturze Krajowej, do jakich doszło 12 stycznia 2024 roku, prokurator generalny Adam Bodnar wydał pismo stwierdzające, że przywrócenie Barskiego do służby nastąpiło z naruszeniem obowiązujących przepisów. Z tego powodu jego umocowanie jako szefa PK zostało unieważnione.
Bodnar odniósł się do przepisów, które regulowały powrót Barskiego do służby, wskazując, że były one epizodyczne i obowiązywały jedynie przez dwa miesiące. W jego ocenie, Barski nigdy nie mógł prawnie powrócić do czynnej służby, co również miało się przyczynić do jego unieważnienia na stanowisku prokuratora krajowego.
Źródło/foto: Interia